Granatnik przeciwpancerny bazooka w wojnie na Pacyfiku – krótkie podsumowanie

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Sierżant „Ox” Anderson (Christian Slater) obsługujący bazookę podczas walk o Saipan w scenie z filmu Windtalkers” (Szyfry Wojny”). Mimo, że broń odwzorowano w dramacie dobrze, efekty jej działania pokazano już wg hollywoodzkich standardów – wielkie, przeszacowane eksplozje

Podczas szturmu Iwo Jimy marines po raz pierwszy użyli bojowo bazook w wersji M9. Wraz ze starszymi modelami M1A1 trzy desantujące na wyspie dywizje marines dysponowały w sumie etatowo 516 pancerzownicami. Liczba ta nie obejmuje bazook będących na stanie wielu oddziałów wsparcia, walczących na wyspie, a niepodporządkowanych organizacyjnie żadnej z trzech dywizji – razem z tymi ostatnimi strona atakująca posiadała ok. 1600 pancerzownic.

Sekcja bazooki z jednostki Paramarines podczas walk na wyspie Saipan, czerwiec 1944 r.

Amerykańskie dane ilustrujące zużycie amunicji w toku kampanii na Iwo Jimie nie pozostawiają wątpliwości, co do skali eksploatacji granatników w toku walk. Zgodnie z podsumowaniami dokonanymi w latach 80. przez majora Andrew Mazzara, sama tylko 5. Dywizja Marines zużyła w toku kampanii na Iwo Jimie blisko... 13.000 pocisków do pancerzownic.

Sekcja bazooki podczas walk o wyspę Saipan – czerwiec 1944 r.

Zasięg maksymalny pancerzownicy M9 pozwalał teoretycznie unieszkodliwić cel punktowy strzałami z dystansu 200-270 m. Wydaje się jednak, że nawet doświadczony celowniczy nie zdołałby z tak dużego dystansu trafić w japoński schron i powyższe szacunki należałoby najpewniej zredukować o co najmniej połowę. Wielu pamiętnikarzy pisze wprost, że doświadczony strzelec „podchodził” japoński schron wraz z ubezpieczającą go sekcją na odległość 70-90 yardów (ok. 60-80 metrów) i dopiero wówczas oddawał strzał.

2-osobowa sekcja bazooki podczas wyprowadzania natarcia na miasto Naha – Okinawa, 1945. Two Marines armed with a Bazooka inch their way up a hill 2 miles north of Naha (National Archives)

Strzelec bazooki z 1. DP Marines podczas oddawania strzału – widoczny płomień wylotowy zdradzający stanowisko żołnierza – Peleliu, wrzesień-październik 1944 r.

Z czterech modeli bazook M1, M1A1, M9, M9A1, trzy ostatnie użyto bojowo na Pacyfiku. Ręczne granatniki przeciwpancerne M9 po raz pierwszy wykorzystano bojowo właśnie w toku operacji na Iwo Jimie. Wcześniej wprowadzona wersja M1A1 debiutowała w listopadzie 1943 r. podczas szturmu wyspy Makin w atolu Tarawa (Armia, Korpus użył bojowo nowej broni po raz pierwszy dopiero wiosną 1944 r). Jej ostatnie udokumentowane użycie nastąpiło natomiast w toku walk o Peleliu, jedną z wysp archipelagu Palau.

Strzelec bazooki M1 z pododdziału Armii podczas walk na atolu Makin, o wysepkę Butaritari – gdzie nastąpił bojowy debiut pancerzownic w wojnie na Pacyfiku, listopad 1943

Wysoki wskaźnik skuteczności bazook przeciw japońskim schronom polowym warunkowały co najmniej dwa inne czynniki: możliwość wystrzeliwania z ich użyciem rakiet dymnych i zapalających oraz wysoki stopień ich nasycenia w oddziałach. Główny przeciwnik cesarskiej armii na Pacyfiku, amerykańscy marines dysponowali odpowiednio: 132 granatnikami na dywizję i 44 na pułk. W kwietniu 1943 r. limity te podwyższono: 243 na dywizję, 53 na pułk. Wkrótce jednak, ze względu na niewielką ilość japońskiej broni pancernej ujawniającej się w pasie operowania Korpusu, zdecydowano się w maju 1944 r. zredukować ilość bazook do 172 na dywizję i 43 na pułk. Jednostka ognia dla strzelca marines uzbrojonego w pancerzownicę wynosiła 6 pocisków.

Marines pozują na tle bazooki – Iwo Jima, luty-marzec 1945 r.

Bazooka i amunicja do niej

Jako ciekawostkę można podać fakt, że zdobyte na Bougainville w marcu 1944 r. egzemplarze bazook Japończycy użyli z powodzeniem przeciwko polowym stanowiskom amerykańskim w toku zaciętych walk o zagubione śród dżungli lotnisko z tej wyspy. Z przejętych wówczas na polu bitwy raportów przeciwnika Amerykanie dowiedzieli się, że Japończycy zidentyfikowali pancerzownice nie, jako broń przeciwczołgową, lecz jako środek opracowany specjalnie z myślą o niszczeniu schronów polowych.

Autor: Jarosław Jabłoński
Zdjęcia: zbiory własne, Internet

Opublikowano 20.09.2012 r.

Poprawiony: sobota, 26 stycznia 2013 19:25