II Gladius (cz. 1)

  • Drukuj

W dniach 16-17 czerwca 2018 w gościnnych podwojach Wydziału Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej odbyła się druga edycja konwentu gier bitewnych GLADIUS. Potrzeba zorganizowania konwentu zrodziła się rok temu z powodu braku od dłuższego czasu imprezy skupiającej się na grach bitewnych. Takiej, na której będą one stanowić główną tematykę całego przedsięwzięcia, a nie dodatek do szeroko rozumianej fantastyki bądź rekonstrukcji historycznych. Zamierzeniem organizatorów było także pokazanie całej różnorodności i bogactwa gier bitewnych, stworzenie imprezy przyjaznej graczom oraz zorganizowanie stałej platformy ułatwiającej kontakty w środowisku wargamingowym.

Na imprezie było prezentowanych 21 systemów bitewnych. W tym roku, podobnie jak w zeszłym, rozłożyło się to niemal po równo na systemy historyczne i niehistoryczne (fantasy i sci-fi). I tak spośród systemów historycznych były na imprezie: „Blood Red Skies”, „Bolt Action”, „Bogowie wojny – Lee”, „Cold War Commander”, „De Bellis Antiquitatis”, „Field of Glory Renaissance”, „Rapira”, „Sława”, „Tribal”, „What a Tanker!”. Niestety, wskutek siły wyższej nie doszedł do skutku pokaz systemu „Sharp Practice!”, zaś zamiast systemu „PMC2640” odbył się pokaz „Glorious Lands” – najnowszego systemu fantasy stworzonego przez Assault Publishing Studio. Spośród systemów fantasy i sci-fi zaprezentowano następujące: „Battletech”, „Full Thrust”, „Gaslands”, „Glorious Lands”, „Infinity”, „Lord of the Rings” („Hobbit”), „Mordheim”, „Net Epic Armageddon”, „Shadows in the Void”, „The Walking Dead. All Out War” i „Wojnacja”.

Tegoroczna edycja upłynęła przede wszystkim pod znakiem prezentacji przygotowanych przez graczy. Było ich zdecydowanie więcej niż rok temu i na jakiejkolwiek tego rodzaju imprezie. Pojawiły się zupełnie niszowe i nieznane szerszemu gronu systemy. Mniej było firm, ale za to te, które się pojawiły, odpowiednio przygotowały się do udziału w imprezie. Konwent był świetną okazją do poznania nowych graczy, grup hobbystycznych i firm, również dla organizatorów. Mamy nadzieję, że te kontakty będą procentowały w przyszłości (na różny sposób).

W tym miejscu chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tegorocznej edycji GLADIUSA. W pierwszej kolejności graczom, którzy przygotowali pokazy. Podziękowania należą się też sponsorom nagród: firmie Tereny do Gier, firmie Army Case, sklepowi Tank Models, ekipie systemu „Wojnacja” i wydawnictwu Erica. Szczególne podziękowania kierujemy także do Marcina „MKG” Gerkowicza (Assault Publishing Studio) oraz Macieja „Torgilla” Molczyka (GM Boardgames).

 

Jedna z wielu rozgrywek w „Mordheim” podczas prezentacji systemu prowadzonej przez Klub „Dębowa Tarcza” ze Staromiejskiego Domu Kultury. Makieta przygotowana przez Klub okazała się wielkim atutem ich pokazu i dała im zwycięstwo w 3 z 5 kategorii w ankiecie przeprowadzonej wśród uczestników imprezy.

 

Partnerem organizacyjnym imprezy był Wydział Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej. Szczegółowe informacje na temat oferty dydaktycznej i działalności Wydziału znajdziecie na jego stronie internetowej: www.is.pw.edu.pl

 

Fragment makiety do systemu „Mordheim” przygotowanej przez Klub „Dębowa Tarcza”

 

Prezentacja systemu „Mordheim” w sobotnie popołudnie

 

Rozgrywka w systemie DBA („De Bellis Antiquitatis”). Grają Marcin i Ogmios, a jako sędzia i zarazem instruktor wystąpił największy specjalista od tego systemu w naszym kraju, czyli Greebo. Grano według zasad najnowszej, trzeciej edycji.

 

Ekipa z Poznania z Klubu Fantastyki „Druga Era” pokazywała system „The Walking Dead. All Out War”. System jest stosunkowo prosty i tani, co stanowi tylko część jego zalet.

 

Fragment makiety do systemu „The Walking Dead. All Out War”

 

Pokaz systemu „Net Epic Armageddon” zorganizowany przez Azazela (drugi od lewej). Była to jedna z najładniejszych makiet sci-fi na tej imprezie.

 

Fragment makiety do systemu „Net Epic Armageddon”

 

Diorama do będącego jeszcze w przygotowaniu systemu „Rapira” poświęconego współczesnemu polu walki, w szczególności toczącej się nadal wojnie na Ukrainie. Autorem systemu jest Maciej „Xardas” Drążkiewicz.

 

Jedna z najnowszych pozycji historyczno-militarnych poświęconych wojnie na Ukrainie, wykorzystywanych przy tworzeniu systemu „Rapira”

 

Stoisko ekipy systemu „Wojnacja” niemal cały czas było oblegane. Jednocześnie prowadzono po trzy rozgrywki.

 

Pokaz systemu „Bogowie wojny – Lee” prowadzonego przez GM Boardgames, czyli Torgilla i Gregorusa, naszych dobrych znajomych z Wrocławia

 

Rozgrywka w systemie „Infinity”. Gdybyśmy mieli kategorię najbardziej wytrwały gracz tej edycji konwentu, kolega w szarym podkoszulku zwyciężyłby zdecydowanie. Kilkakrotnie przechodziłem koło stołu „Infinity” (po sąsiedzku znajdował się kącik organizatorów), więc miałem okazję obserwować te walki na żywo. Nie liczyłem ile godzin to trwało, ale z pewnością zdecydowaną większość dnia.

 

Fragment dioramy do systemu „Infinity”

 

Na tegorocznej imprezie można było zobaczyć (i pomacać...) skrzynkę na figurki i przybornik na narzędzia modelarskie firmy Army-Case. O tym, że powyższe akcesoria, zwłaszcza skrzynka, mogą także służyć do innych celów, nikogo chyba przekonywać zbytnio nie trzeba.

 

Rozgrywka pokazowa w system „What a Tanker!”. Pokaz prowadzili Sarmor (po lewej) i Kadzik. Na zdjęciu próbuje swoich sił Azazel (po prawej). System jest z tych prostych, szybkich, jak to mawiają: do piwa i precli. Póki co stanowi on nowość na naszej scenie wargamingowej. GLADIUS był jedną z pierwszych okazji do zobaczenia go w akcji (jeśli nie pierwszą...).

 

Jedna z kilku rozgrywek w „Lord of the Rings” („Hobbita”), przeprowadzona przez ekipę związaną z portalem Mitril.pl. Po prawej nasz dobry znajomy Niedziak próbuje swoich sił w walkach o Osgiliath. Sam wspólnie z młodzieżą również miałem okazję podjąć wyzwanie, grając siłami Dobra, ale w chwili gdy do pozycji obrońców Gondoru zbliżał się Troll, wezwały mnie sprawy organizacyjne, co było o tyle szczęśliwe, że uchroniło mnie od nieuniknionej (zapewne) klęski.

 

Fragment makiety do „Lord of the Rings”. Ta kapliczka ze stylizowanymi na średniowieczne figurami postaci zawsze robiła na mnie kolosalne wrażenie.

 

Figurki jak figurki, ale tereny do tego systemu, inspirowane wyobraźnią Tolkiena, są wprost niesamowite (oczywiście de gustibus).

 

Jedna z wielu rozgrywek w system „Gaslands” prowadzona pod szyldem firmy ReyCast (właściciel po lewej). System poświęcony jest wyścigom samochodów w świecie postapokaliptycznym.

 

Konwentowe pogaduszki w sobotnie popołudnie

 

„Glorious Lands” – nowy system fantasy autorstwa Marcina „MKG” Gerkowicza będący dość daleko idącą przeróbką wcześniejszego „Heroic Ballads”

 

Rozgrywka pokazowa w system „Blood Red Skies”. Jest to stosunkowo prosty system lotniczy dla II wojny światowej, wydawany przez Warlord Games. Wbrew pozorom nie ma wiele wspólnego z „Bolt Action”, mimo że logo tego ostatniego widnieje na pudełku.

 

W sobotnie popołudnie, z pewnym opóźnieniem, pojawiła się na konwencie firma Tereny do Gier. Trzeba było chwilę poczekać, ale jak już się pojawili, szybko zrobił się ruch przy stoisku. Działo się też w niedzielę.

 

Trochę zrujnowanych budynków między pudłami i towarem na sprzedaż. Kto by nie przygarnął takich ruin...

 

A tutaj wyjątkowa oferta dla uczestników imprezy. Warto rzucić okiem na ceny. Ileż to razy słyszymy ostatnimi czasy sprzedawców i wydawców narzekających, że nie opłaca im się bywać na imprezach itp.

 

Pokaz systemu „Battletech”, prowadzony przez niezawodnego SeeMa (w środku, w charakterystycznej podkoszulce). Gdyby ktoś chciał się dowiedzieć więcej o systemie (i jego pochodnych, takich jak „Aerotech”), warto zajrzeć na portal Solaris7.pl


Druga część relacji

Dyskusja o imprezie na FORUM STRATEGIE

Autor: Raleen
Zdjęcia: Raleen, Gotteskneht

Opublikowano 18.06.2018 r.

Poprawiony: środa, 20 czerwca 2018 08:54