IX Pola Chwały – gry bitewne

  • Drukuj

Dziewiąta edycja PÓL CHWAŁY za nami. Gry bitewne, podobnie jak w latach poprzednich, stanowiły jedną z głównych atrakcji imprezy. W końcu nie darmo ma ona podtytuł Otwarte Spotkania Wargamingowe. W tym roku na imprezie w części bitewnej obecne były trzy ekipy związane z naszym Forum i Portalem. Po pierwsze Liga DBA, prowadzona niezmiennie przez Jarka Kocznura, po drugie ekipa przeprowadzająca rozgrywkę w system Battlegroup Kursk, i po trzecie gracze prezentujący nowy system Bogowie Wojny – Napoleon. W porównaniu do zeszłego roku było nas zatem trochę więcej, co bardzo cieszy, tym bardziej, że ogólnie w części bitewnej imprezy graczy i pokazów nie było w tym roku zbyt wiele, zarówno jeśli porównamy to z rokiem ubiegłym, jak i z dawniejszymi latami. Spośród stałych bywalców imprezy zabrakło m.in. współpracującej z nami firmy QR Miniatures.

Na imprezie w części bitewnej dominowały nasze dwie duże rodzime firmy: Wargamer i First to Fight, z ich flagowymi systemami, czyli w pierwszym przypadku Ogniem i Mieczem, a w drugim przypadku Wrześniem 1939. Obie firmy skupiły się w tym roku na swoich wiodących systemach, organizując pokazowe rozgrywki, warsztaty malowania i małe stoiska, gdzie można było zagrać i popróbować swoich sił. Ponadto Wargamer, jak w roku poprzednim, zorganizował w podziemiach zamkowych turniej Ogniem i Mieczem, a w zasadzie dwa turnieje: na poziomie podjazdu i dywizji. Graczy było chyba ciut więcej niż rok temu, ale znowu nie tyle, ile planowali organizatorzy. Prezentacje systemu Wrzesień 1939 wspierali gracze z warszawskich pracowni wargamingowych GROT i STRATEG, których z uwagi na zaangażowanie także należy osobno wspomnieć. Jeśli chodzi o DBA, jak w latach poprzednich, w sobotę prowadzona była szkółka DBA, a w niedzielę turniej DBA, kończący tegoroczny sezon ligowy i będący jego podsumowaniem (relację z turnieju i podsumowanie ligi zamieściliśmy w osobnej części relacji z imprezy). Poza wszystkimi wymienionymi wyżej stoiskami, prezentacjami, rozgrywkami i turniejami, obecni byli jeszcze gracze z Bochni, specjalizujący się głównie w systemie morskim Micronauts, niestety tylko na krótko, a także pojedyncze osoby z Małopolskiej Grupy Wargamingowej, niestety również tylko z niewielką statyczną dioramą. Nie pojawili się, mimo zapowiedzi, gracze z Tarnowa oraz jeszcze jedna grupa graczy z Krakowa, mająca pokazywać systemy współczesne. Nie było również w tym roku rocznicowej dioramy napoleońskiej, jako że z roku 1814 (którego 200 rocznica akurat przypadała) brak nam słynnych bitew, oddziałujących na wyobraźnię równie mocno jak Borodino czy Lipsk. Za rok ponownie nadarzy się w tym względzie okazja, bo mamy 200 rocznicę bitwy pod Waterloo.

Patrząc na część bitewną, można powiedzieć, że poza dwoma dużymi komercyjnymi firmami (Wargamer i First to Fight) reszta tegorocznych PÓL CHWAŁY (mam na myśli część poświęconą grom bitewnym) to w zasadzie ekipy działające w ramach naszego forum. Mimo, że w mniejszym niż początkowo planowano składzie, zarówno grupa prezentująca system Bogowie Wojny – Napoleon, jak i grupa prezentująca system Battlegroup Kursk przeprowadziły swoje pokazy w całości i zgodnie z planem. Pozostaje tylko podziękować wszystkim, którzy pojawili się w tym roku i wzięli udział w części bitewnej tegorocznej edycji imprezy. Pokazy i rozgrywki z tego co widziałem i słyszałem wyszły dobrze. Podobnie jak w przypadku planszówek, cieszę się, że grono osób prowadzących pokazy i rozgrywki nam się stabilizuje. Liczę, że za rok pojawimy co najmniej w równie licznym składzie, jak również, że szereg innych grup, które w tym roku nie pojawiły się, albo pojawiły się tylko na krótko, zdoła bardziej zaistnieć.

Pokaz systemu Bogowie Wojny – Napoleon. Za stołem gościnnie nasi starzy znajomi (Maciejus, rrober i Corsarii). Po prawej Gregorus, prowadzący rozgrywkę

Oddziały rosyjskie walczą z piechotą Księstwa Warszawskiego o wioskę w bitwie pod Borodino (1812), podczas pokazowej rozgrywki w system Bogowie Wojny – Napoleon

Rozgrywka w system Battlegroup Kursk. Od prawej za stołem stoją prowadzący rozgrywkę Robak i Przemos

Rzut okiem na stół, na którym rozgrywano bitwę w systemie Battlegroup Kursk. Jak widzimy, przy krawędzi Niemcy nazbierali trochę pancernych zabawek, a kilka dalszych czeka poza stołem na wprowadzenie na plac boju

Przemos nad stołem z Battlegroup Kursk, czyli portret człowieka szczęśliwego

Sobotnie szkolenie dla nowych graczy w system DBA

A to już, jak wszystko na to wskazuje, poważniejsza rozgrywka w DBA, stanowiąca trening przed niedzielnym turniejem

Diorama, pierwotnie przygotowywana jako rozgrywka do XVII-wiecznego skirmisha. Prezentacja graczy z Małopolskiej Grupy Wargamingowej

Stanowisko firmy First to Fight z jej głównym produktem – systemem Wrzesień 1939 (a właściwie póki co jedynie serią modeli, bo zasady nadal nie zostały jeszcze opublikowane). Obok Wargamera było to największe stoisko z grami bitewnymi na tegorocznej edycji imprezy, wraz z dodatkowymi stołami, na których prowadzono rozgrywki i prezentacje systemu

Jedna z rozgrywek w system Wrzesień 1939, dynamicznie prowadzona przez Tomasza Hochlewicza (drugi z lewej) z udziałem graczy z warszawskich pracowni wargamingowych GROT i STRATEG, a także licznych gości

Drugi stół z pokazową rozgrywką we Wrzesień 1939. Przy tym stole grę prowadził Robert Rycharski

Główne stanowisko Wargamera w sali Akustycznej, pod historycznym obrazem przedstawiającym założenie Niepołomic. Jak zwykle było w czym wybierać i przebierać. Specjalną atrakcją była możliwość zakupu pojedynczych figurek do Ogniem i Mieczem (poza Polami Chwały taka oferta jest dostępna jeszcze tylko na mistrzostwach Ogniem i Mieczem w Wilanowie). W oddali, przy oknie posilający się Sosna

Rafał Szwelicki, jeden z autorów Ogniem i Mieczem przy stanowisku z prezentacją systemu

Sala Akustyczna w sobotni wieczór

Turniej Ogniem i Mieczem w piwnicach zamkowych w tym roku, podobnie jak i w latach poprzednich, zgromadził dużą liczbę graczy, choć nie tylu ilu spodziewano się początkowo. Tak czy inaczej gracze OiM opanowali w tym roku całe podziemia. Na zdjęciu widzimy Sosnę (drugi z prawej), który niczym dobry pasterz udał się z gospodarską wizytą do zamkowych piwnic co by policzyć swoje owieczki

Najmłodsze pokolenie graczy Ogniem i Mieczem. Chłopaki wydają się mocno zatroskani sytuacją kozackiego taboru, ale morale póki co mają dobre

MiSiO, nasz syn marnotrawny, który mamy nadzieję powróci jeszcze na łono DBA, oraz znany ostatnio graczom Ogniem i Mieczem głównie jako autor dodatku poświęconego armii Siedmiogrodu Marcin Sowa

Jedna z rozgrywek w OiM, jakich wiele odbyło się podczas tegorocznych Pól Chwały

Rozgrywka prowadzona przez graczy z Bochni. Sądząc ze zdjęcia (i z obecności Huberta Kłaka – stoi pochylony tyłem pierwszy po lewej) na stole zagościł system Napoleonic Newbury Rules, poza tym widziałem jeszcze, że podjęto na krótko próbę rozgrywki w system morski Micronauts. Niestety wszystkie te rozgrywki, czy w niektórych przypadkach przymiarki do rozgrywek, szybko się zakończyły

Dyskusja o imprezie na FORUM STRATEGIE

Autor: Raleen
Zdjęcia: Khamul, Przemos, Seba

Opublikowano 04.10.2014 r.

Poprawiony: niedziela, 05 października 2014 18:09