[DBR] Barletta 1502, rozegrana 13.08.2008

  • Drukuj

W marcu tego roku w klubie Agresor rozegrana została bitwa w systemie FoG-R, luźno oparta na historycznym starciu jakie miało miejsce 509 lat temu we Włoszech, nazywanym bitwą pod Barlettą. Raport Pabla z tej bitwy można przeczytać tu.

Kiedy przeczytałem tamten raport, przypomniało mi się, że 3 lata temu testując nowy system do historycznych gier bitewnych rozegrałem tę bitwę trzy razy (dwa razy w systemie DBR i raz w systemie „Renaissance Warfare”), aby w ten sposób porównać te dwa systemy.

Pomyślałem więc, że teraz przedstawiając sprawozdania z tych starych bitew dam możliwość porównania ze sobą aż trzech różnych systemów do historycznych gier bitewnych i przedstawię bardziej historyczną wersję tej bitwy.

Oprócz autora niniejszego tekstu w bitwach tych sprzed trzech lat brał udział Radek Rybak i Paweł Kur, wydaje mi się również, że w co najmniej jednej brał również udział Pablo, ale w tej chwili nie jestem już w stanie ustalić kto poza mną grał w której bitwie.

To bitewne deja vu rozpocznę od bitwy w systemie DBR. Jej scenariusz zaczerpnąłem z broszury Petera Sides’a „Renaissance Battles 1494-1700. Część I”. Jest to jedna z serii kilku angielskich książeczek zawierających takie scenariusze dla systemów „De Bellis”.

Pomijając tło historyczne, które nakreślił już Pablo w swoim raporcie, przejdę od razu do walczących sił.

Dla zainteresowanych takimi szczegółami, gra zajęła nam ponad 4 godziny.

SCENARIUSZ

Przy wystawianiu wojsk (z pominięciem elementów generałów i artylerii) przyjęto przelicznik 1 figurka na podstawce = ok. 100 ludzi

Armia francuska w składzie dwóch dowództw. Koszt całej armii 262 pkt., ekwiwalent morale (ME) całej armii wynosi 39 pkt. Ta armia jest rozbita po stracie 19,5 ME. Dowództwo Szwajcarskie ma ME 10 pkt., więc będzie ono pokonane po stracie 3,5 ME (de facto 4). Dowództwo Francuskie ma 29 ME, więc będzie ono pokonane po stracie 10 ME.

Generał Francuzów 1 x Ln (S) (Lansjerzy najwyższej klasy) – 35 pkt.  (2 ME) w skład jego dowództwa wchodzą wszystkie wojska poza Szwajcarami.

Generał Szwajcarów 1 x Pk (S) (pikinierzy najwyższej klasy) – 25 pkt. (2 ME) w skład jego dowództwa wchodzi 8 elementów szwajcarskich pikinierów.

1. 1000 Francuskich Gendarmes = 3 x Ln (S) (lansjerzy najwyższej klasy) – 45 pkt. (6 ME)

2. 3000 Szwajcarów = 8 x Pk (S) (pikinierzy najwyższej klasy) – 40 pkt. (8 ME)

3. 2300 Gaskońskich pikinierów = 6 x Pk (I) (pikinierzy najniższej klasy) – 18 pkt.; (6 ME)

4. 1500 Szkockich łuczników (Longbow) = 8 x Sk (O) (niewyróżniająca się lekka piechota/harcownicy) – 24 pkt.; (4 ME)

5. 2100 Gaskońskich kuszników = 10 x Sk (O) (niewyróżniająca się lekka piechota/harcownicy) – 30 pkt.; (5 ME)

6. Artyleria bez zaprzęgów = 1 x Art (O) (średnia artyleria) – 15 pkt.; (2 ME)

7. Artyleria bez zaprzęgów = 2 x Art (O) (średnia artyleria) – 30 pkt.; (4 ME)

W sumie ok. 9900 ludzi, 4 elementy ciężkiej jazdy (w tym Fr. generał ) i 33 elementy piechoty (w tym 15 pikinierów ze szwajcarskim generałem) i 3 działa.

Armia hiszpańska z jednym dowództwem. Koszt całej armii 215 pkt. + 38 pkt. (wał) = 253 pkt., ekwiwalent morale (ME) całej armii 35,5 pkt. Armia jest pokonana po stracie 12 ME, a rozbita po stracie 18 ME.

Generał 1 x Ln (S) (Lansjerzy najwyższej klasy) – 35 pkt. (2 ME)

A. 600 Hiszpańskich men-at-arms = 2 x Ln (S) (lansjerzy najwyższej klasy) – 30 pkt. (4 ME)

B. 1000 Lekkiej jazdy = 5 x LH (O) (niewyróżniająca się lekka jazda) – 25 pkt.; (2,5 ME)

C. 1200 Hiszpańskich pikinierów (z Coluneli) = 3 x Pk (I) (pikinierzy najniższej klasy) – 9 pkt.; (3 ME)

D. 1200 Hiszpańskich pikinierów (z Coluneli) = 3 x Pk (I) (pikinierzy najniższej klasy) – 9 pkt.; (3 ME)

E. 2500 Hiszpańskich arkebuzerów (z Coluneli) = 8 x Sh (I) (strzelcy najniższej klasy) – 32 pkt.; (8 ME)

F. 2700 Hiszpanów (Sword and Buckler) (z Coluneli) = 9 x Bd (F) (szybcy miecznicy) – 45 pkt.; (9 ME)

G. Artyleria bez zaprzęgów = 1 x Art (O) – (średnia artyleria) 15 pkt.; (2 ME)

H. Artyleria bez zaprzęgów = 1 x Art (O) – (średnia artyleria) 15 pkt.; (2 ME)

I. Stałe przeszkody (wał) = ok. 19 odcinków długości 4 cm  – 38 pkt.

W sumie ok. 9200 ludzi, 8 elementów jazdy (w tym 3 ciężkiej z generałem), 23 elementy ciężkiej i średniej piechoty (w tym 6 pikinierów) i 2 działa.

Jak widać, wystawienie samej armii Francuzów w systemie DBR kosztowało prawie o 20% więcej niż Hiszpanów, ale zakupione przez tych ostatnich umocnienia spowodowały, że całkowity koszt obu armii prawie się zrównoważył. Z drugiej strony, Hiszpanie mając jednego generała w systemie DBR są mniej manewrowi (Francuzi mogą mieć do dwóch razy więcej możliwości ruchu), jednakże w tym systemie trudniej doprowadzić do pokonania, a następnie rozbicia jedno duże dowództwo niż dwa mniejsze. Dowództwo Hiszpanów (armia) będzie pokonana po stracie 12 ME, a do pokonania dowództw Francuzów wystarczy jedynie 3,5 (de facto 4) ME w przypadku Szwajcarów i 10 ME w przypadku drugiego dowództwa.

Zanim przejdę do opisu samej bitwy, myślę że warto podkreślić jeszcze jeden szczegół szczególnie odróżniający system DBR od systemów FoG (FoG-R) czy „Renaissance Warfare”. We wszystkich tych systemach działają oddziały/grupy, które nie mogą się dzielić w czasie walki. W DBR, podobnie jak w innych przepisach z serii „De Bellis”, każdy element może teoretycznie działać samodzielnie.

Warto o tym pamiętać czytając ten raport i porównując go z pozostałymi opisującymi tę bitwą rozgrywaną w innych systemach.

PRZYGOTOWANIA DO BITWY

Do tej bitwy nie wystawialiśmy terenu poza wałem usypanym przez Hiszpanów, bo nie uwzględniał go scenariusz, wojsko zaś zostało rozstawione przed bitwą zgodnie z historycznym ustawieniem zasugerowanym przez angielski scenariusz.

Ustawienie stron przed bitwą (Hiszpanie po prawej, Francuzi po lewej)

FRANCUZI

Od lewego skrzydła stanęli kolejno: Szkoccy łucznicy (4), jedno z trzech dział (6) z tyłu za nią Francuscy Gendarmes z Generałem (1), Gaskońscy pikinierzy (3), przed nimi wysunięci do przodu Szwajcarzy z Generałem w pierwszym szeregu (2), dwa pozostałe działa (7), Gaskońscy kusznicy (5).

HISZPANIE

Od prawego skrzydła stanęli kolejno: Lekka jazda (poza wałem) (B), za wałem: pierwsza grupa Hiszpańskich pikinierów (C), jedno działo (G), Hiszpańscy Arkebuzerzy (E), z tyłu za nimi Hiszpańscy Sword and Buckler (F), drugie działo (H), druga grupa hiszpańskich pikinierów (D), a za nimi Hiszpańska ciężka jazda z Generałem (A).

Jak łatwo zauważyć, przewaga ilościowa Francuzów nie jest tak jednoznaczna, bo sporą część ich sił stanowi lekka piechota, która nie jest zdolna do walki w zwarciu, z drugiej strony ilościowa przewaga hiszpańskiej kawalerii (jednak w większości w lekkiej jeździe) niekoniecznie oznacza przewagę na Francuzami.

BITWA


Francuzi ruszają do ataku na umocnienia Hiszpanów

Francuzi od razu ruszyli do ataku. Dwie kolumny pikinierów (2 i 3) ruszyły na wprost (Gaskończycy chowają się za Szwajcarami), a lekka piechota z lewego skrzydła (4) (szkoccy łucznicy) i dwa elementy Francuskich Gandarmes (1a) ruszyli w lewo ku lekkiej jeździe Hiszpanów (B) na prawym skrzydle.

Sami łucznicy są za słabi żeby związać lekką jazdę (B) dlatego Francuzi zdecydowali się wesprzeć ich Gandarmes. Z drugiej strony, Hiszpanie mają jeszcze swoją ciężką jazdę (A) dlatego Generał i jeden element Gandarmes pozostają na miejscu.

Hiszpanie czekając za umocnieniami przyglądali się poczynaniom Francuzów, po chwili jednak zdecydowali, że nie wykorzystają swojej przewagi ilościowej poprzez działania kawalerii na obu skrzydłach i ich ciężka jazda z generałem (A) wykonała zwrot w prawo, ruszając ku prawemu skrzydłu. Hiszpanie zdecydowali się na koncentrację całej swojej kawalerii na prawym skrzydle. W tym czasie artyleria obu stron prowadziła bez większych rezultatów ostrzał, powodując jedynie przesunięcia w szykach przeciwnika.


Kolumna Szwajcarów przed pierwszym uderzeniem naprzeciw zmieszanej linii  hiszpańskich arkebuzerów za umocnieniami


Ogólny widok na pole bitwy po pierwszym uderzeniu Szwajcarów

Bardzo szybko doszło do pierwszego starcia. Ostrzał artylerii spowodował zamieszanie w linii hiszpańskich arkebuzerów (E) broniących wału. Szwajcarzy (2) spróbowali to wykorzystać widząc w tym szansę na sukces. Nie czekając na innych uderzają. Niestety. Choć walka jest toczona w teoretycznie najlepszych warunkach, atak Szwajcarów zostaje odparty. Na dodatek jeden rząd Szwajcarskich pikinierów ma tak słabe rozstrzygnięcie walki, że traci dwa elementy.


Zbliżenie na pierwsze starcie i pierwsze straty Szwajcarów


Po odparciu pierwszego uderzenia Szwajcarów Hiszpanie pokazali swoją siłę ognia. Kolumnę Szwajcarów spowił więc dym wystrzałów (ostrzał ten wyeliminował kolejny element pikinierów)

Po odparciu szwajcarskiego ataku Hiszpanie starali się w pełni wykorzystać osamotnienie szwajcarskiej kolumny (2) i swoją siłę ognia. Pięć elementów hiszpańskich arkebuzerów (E) oddało salwę, od której padł kolejny element Szwajcarów. Sytuacja Szwajcarów stała się w tym momencie naprawdę groźna. Strata kolejnego elementu spowoduje pokonanie tego dowództwa. Co prawda jest mało prawdopodobne, że nie uda się powstrzymać ich przed ucieczką, bo całe dowództwo jest w jednej grupie, ale elementy z pokonanego dowództwa będą mniej skuteczne w walce, a Szwajcarzy to najlepsze wojsko Francuzów, z którym wiązano wielkie nadzieje.


Zbliżenie na ostrzeliwanych Szwajcarów. Cześć hiszpańskich arkebuzerów przeszła nawet przez wał, aby ostrzelać te części szwajcarskiej kolumny, które wcześniej się wycofały. Ostrzał jest na tyle skuteczny, że jedynie Generał w centrum nie odczuwa jego efektu. Z jego prawej strony pikinierzy się cofają, a z lewej pada ostatni element z feralnego rzędu, który stracił wcześniej dwa elementy w walce


Po pierwszym starciu nastąpiła chwilowa przerwa, w czasie której strony prowadziły tylko intensywny ostrzał, w wyniku którego Hiszpanom udało się zniszczyć jedno z dział francuskich (Francuzi w tym czasie skupili swoje działania na lewym skrzydle, próbując zorganizować bardziej skoordynowany atak większych sił)

Po pierwszym ataku Szwajcarów (2) obie strony skupiły się na przegrupowaniach wojsk, prowadząc tylko walkę ogniową. Szwajcarzy ponownie rozszerzyli swój front formując z prawej strony trzeci rząd. Postanowili również, że atak Szwajcarów wesprze druga kolumna pikinierów (3). Szkoccy łucznicy (4) prawie w całości wybrali za cel artylerię (G) i pikinierów (C).  Część Gendarmes (1a), którzy wcześniej ruszyli na lewe skrzydło, wstrzymała dalszy marsz, rozwijając się w linię i czekając na resztę swojej grupy i Generała Francuzów, który zdecydował się ponownie połączyć wszystkich Gandarmes (1). W ten sposób francuski generał ostatecznie zdecydował o przeniesieniu całego ciężaru walki na lewe skrzydło. Przez swój ruch bowiem pozbawiał się faktycznie możliwości dowodzenia nad gaskońskimi kusznikami (5), a w przyszłości również faktycznie nad swoją artylerią (6 i 7).

Ze swej strony Hiszpanie poczuli się chyba już na tyle pewnie, że postanowili dwoma elementami arkebuzerów (E) wesprzeć pikinierów (C). Ich Generał również przemieszczał się z ciężką jazdą (A) na prawe skrzydło, widząc że tam ostatecznie może dojść do starcia kawalerii.

Wzajemny ostrzał był raczej nieskuteczny poza jednym wyjątkiem (dość rzadkim zresztą w systemie DBR) kiedy to hiszpańskiej artylerii (H) udało się wyeliminować jedno z dział (7).


Francuzi pozostawiając na prawym skrzydle gaskońskich kuszników (5) wszystkie swoje siły skoncentrowali w centrum i na lewym skrzydle. Hiszpanie również koncentrują swoje siły naprzeciw głównych sił Francuzów, zostawiając na lewym skrzydle tylko niewielki oddział pikinierów (D) za wałem

Po pewnym czasie Szwajcarom (2) i Gaskońskim pikinierom (3) udało się wreszcie ustawić w sposób, który da im szanse wspólnego ataku. Gandarmes (1) też prawie udało się połączyć, natomiast szkoccy łucznicy (3) pomimo liczebnej przewagi boleśnie odczuli skutki wymiany ognia z dwoma elementami arkebuzerów (E). Ich grupa została nagle rozerwana na dwie części wskutek odwrotu dwóch elementów z centrum grupy. Szybko postarali się załatać tę lukę, każdy taki podział bowiem utrudniał dowodzenie nimi, jednak nie udało się im całkowicie zapobiec podziałowi.

Hiszpańscy Pikinierzy (C) zdecydowali się przejść wał i razem z tak dobrze dotychczas ostrzeliwującymi się arkebuzerami stworzyć ad hoc wspólną formację. Trudno z perspektywy czasu ocenić czy było to spowodowane rozzuchwaleniem z powodu dotychczasowych sukcesów lub opieszałości Francuzów czy też było to związane z zamiarem wsparcia samotnie operujących już za wałem arkebuzerów w związku z zagrożeniem stworzonym przez obecnych w okolicy Gandarmes (1). Faktem jest, że były to pierwsze w tej bitwie ewidentnie ofensywne działania piechoty hiszpańskiej poza wałem.


Zbliżenie na główny obszar walk. Hiszpanie prowadzą silny ostrzał, na który są w stanie odpowiedzieć tylko szkoccy łucznicy (4). Szwajcarzy (2) znów przeformowali swoją kolumnę w dwa rzędy po 3 elementy, aby zwiększyć siłę uderzenia, do którego ponownie się szykują, tym razem wspólnie z Gaskończykami (3)


Zbliżenie na prawy skraj hiszpańskiego wału. Rozzuchwaleni sukcesami Hiszpanie przechodzą wał formując z pikinierów (C) i dwóch elementów arkebuzerów Colunele i kierując się na rozproszoną ogniem grupę Szkockich Łuczników (4). Widać też znów połączonych Francuskich Gandarmes (1) z Generałem, zbliżających się do linii Hiszpańskiej lekkiej jazdy (B), za którą widać zbliżającego się na czele  kolumny ciężkiej jazdy (A) Hiszpańskiego Generała


Gaskońscy pikinierzy (3) wraz ze Szwajcarami (2) znów zaatakowali Hiszpanów za wałem (E i F), obok zaś na skrzydle trwa silna wymiana ognia

Trochę to trwało, ale Szwajcarom (2) i Gaskońskim pikinierom (3), ostrzeliwanym ciągle przez arkebuzerów (E), udało się wreszcie podjąć ponowną próbę przejścia wału i odepchnięcia jego obrońców. Tym razem ten skoordynowany atak był dużo skuteczniejszy, pomimo tego że do walki włączyli się również Hiszpańscy miecznicy (F). Z czterech walk tylko jedna była przegrana, jedna zremisowana, a dwie zostały wygrane. Udało się przy tym wyeliminować jeden element Hiszpańskich arkebuzerów (była to zresztą dopiero pierwsza strata po stronie Hiszpanów).


Zbliżenie na walki piechoty w centrum (Szwajcarskiemu generałowi udało się wyeliminować element Hiszpańskich arkebuzerów)


Cześć Szwajcarskiej kolumny (2) przechodzi wreszcie wał spychając Hiszpańskich arkebuzerów (E), obok jednak Gaskońscy pikinierzy (3) zostali odepchnięci od wału, a w pościg za nimi szykują się Hiszpańscy żołnierze z mieczami (F), szczególnie groźni dla pikinierów. W głębi widać walkę ogniową, w której niespodziewanie wyeliminowany został przez Szkockich łuczników (4) element arkebuzerów ze sformowanej ad hoc Coluneli

Sukces drugiego uderzenia na wał zmobilizował obie strony, skupiając cała uwagę na tych okolicach pola bitwy. Tymczasem sam przebieg walk jeszcze bardziej podgrzewał i tak gorąca atmosferę. Szwajcarom (2) udało się sforsować wał, ale Gaskończycy (3) ostatecznie zostali odparci. Niespodziewanie sukcesy zaczęli również odnosić szkoccy łucznicy (4), ostrzeliwując nacierającą na nich sformowaną ad hoc Colunelę (C i E). Najpierw wyeliminowali element arkebuzerów, a po chwili jeszcze pikinierów. W ten sposób straty obu stron prawie się wyrównały!

Nagle okazało się zresztą, że ta Colunela, upojona chyba dotychczasowymi sukcesami, zapędziła się trochę za daleko. Z tego powodu drugi element arkebuzerów z tej Coluneli został zaatakowany z boku przez element Gandarmes (1). Wydawało się, że będzie to łatwy łup dla Francuzów, tymczasem niespodziewanie arkebuzerom udało się odeprzeć ten atak.


Na prawym skraju wału Hiszpanie boleśnie odczuwają skutki opuszczenia wału


Bolesna wymiana ciosów. Szwajcarzy (2) ostatecznie przechodzą wał i eliminują hiszpański element z mieczami (F). Obok jednak Hiszpańscy miecznicy (F) wyeliminowali właśnie 2 elementy Gaskońskich pikinierów (3)

Mimo wszystko szale bitwy ważyły się jednak w centrum. I to niemalże w dosłownym tego słowa znaczeniu. Z jednej strony Szwajcarzy (1) parli naprzód, eliminując pierwszy element spośród Hiszpańskich mieczników (F). Tuż obok jednak inni miecznicy (F) wyeliminowali dwa elementy Gaskończyków (3).


Szwajcarzy wciąż atakują wdzierając się coraz dalej w pozycje Hiszpanów, są jednak coraz bardziej osamotnieni, a Hiszpanie gromadzą wokoło nich swoją najlepszą piechotę. Obok trwa głównie walka ogniowa, jednakże dwa elementy Szkockich łuczników, korzystając z luki między wojskami hiszpańskimi, przedarły się pod wał i pomimo salwy z dział na bliską odległość szykują się do ataku na Hiszpańskie działa (G)

Na marginesie tych śmiertelnych zmagań ciekawym epizodem był rajd szkockich łuczników (3). Lekka piechota w DBR, poza nielicznymi wyjątkami, nie ma prawa do atakowania przeciwnika w walce wręcz. Jednym z wyjątków jest możliwość atakowania artylerii. Korzystając z tego oraz z luki jaka powstała w szykach Hiszpanów, dwa elementy Szkotów (3) przyskoczyły do wału z zamiarem ataku na artylerię (G). Zmusiło to Hiszpanów do szybkiej reakcji i przerzucenia w te okolice jednego elementu lekkiej jazdy (2), utrudniając inne działania.


Nagle bitwa stała się bardzo krwawa. W jednym ruchu ginie aż 6 elementów. Hiszpanie tracą 3 elementy arkebuzerów (dwa eliminują Szwajcarzy (2), a jeden skuteczny strzał armaty), Francuzi zaś dwa elementy Gaskońskich pikinierów (3) (w walce z Hiszpańskimi miecznikami) i 1 Gandarmes (ostrzelany przez arkebuzerów)

Rajd Szkotów (3) na działo (G) zmusił Hiszpanów do szybkiej reakcji i przerzucenia w te okolice jednego elementu lekkiej jazdy (2), mimo to udało im się ruszyć inne wojska na tyle skutecznie, że Francuzi ponieśli kolejne straty. Tak naprawdę straty i to równie bolesne poniosły w jednej chwili obie strony. Na dodatek w tym jednym ruchu każda ze stron straciła prawie tyle elementów ile do tej pory w całej bitwie! To była istna rzeź. Hiszpanie stracili 3 elementy arkebuzerów (E) (dwa wyeliminowali Szwajcarzy (2), a jeden strzał armaty (7)) Francuzi zaś dwa elementy Gaskońskich pikinierów (3) (w walce z Hiszpańskimi miecznikami (F)) i 1 Gandarmes (1) (ostrzelany przez arkebuzerów). W ten sposób nagle Francuskie dowództwo osiągnęło poziom 8 ME na 10, po osiągnięciu których będzie pokonane, ale i Hiszpanie z 7 ME poważnie zbliżyli się do swojej granicy pokonanego dowództwa (12 ME).


Zbliżenie na rejon największych strat


Trwają walki na wale. Szwajcarzy (2) są już po drugiej stronie, ale zostali właściwie otoczeni przez Hiszpanów. Francuzi odnoszą jednak kolejny sukces. Szkoci (4) niszczą jedną z hiszpańskich baterii (G)

Sytuacja w tym momencie była dość skomplikowana, jednakże to Hiszpanie ostatecznie byli w lepszej sytuacji. Gaskończycy (3) zostali odparci w związku z tym Szwajcarzy (2) choć przeszli wał zostali powoli otoczeni przez wroga i zmuszeni do walki w różnych kierunkach. Na dodatek przyszło im się mierzyć z najniebezpieczniejszym wojskiem Hiszpanów czyli z miecznikami (F). Jedynymi groźnymi wojskami Francuzów w tym momencie pozostali Gandarmes (1). Oni jednak wraz z Generałem znaleźli się w patowej sytuacji. Stali przed lekką jazdą (B) Hiszpanów, za którą czekał Hiszpański generał z ciężką jazdą (A). W tej sytuacji nie mieli możliwości się wycofać, a przy ataku na lekką jazdę (B) wystawiali się na uderzenie w bok przez ciężką jazdę Hiszpanów (A).

W tej trudnej sytuacji sukces przyszedł Francuzom zupełnie z nieoczekiwanej strony. Dwóm szkockim łucznikom (4) najpierw udało się ostrzałem zmusić do odwrotu element lekkiej jazdy (B), a potem zniszczyć artylerię (G).


Decydujący moment bitwy. Na pierwszym planie widać wyeliminowany kolejny element Hiszpańskich arkebuzerów (E), ale ten sukces już nie ma znaczenia, bo po lewej stronie, mniej widoczne, ale zdecydowanie istotniejsze straty ponoszą Francuzi. Padają dwa ostatnie elementy Gaskońskich pikinierów (3). W tej samej turze padają  również dwa elementy Szwajcarów (1). Te straty powodują, że oba dowództwa francuskiej armii osiągają status „pokonane” i naprawdę bardzo mało brakuje już do rozbicia tej armii

Zniszczenie Hiszpańskiej artylerii (G) było już jednak przedostatnim sukcesem Francuzów. Ostatni należał do szkockich łuczników (4). Rozstrzelali kolejny element arkebuzerów (E). W tym samym czasie jednak kolejne straty Francuzów doprowadziły do „pokonania” obu ich dowództw jednocześnie. Padły dwa ostatnie elementy Gaskońskich pikinierów (3), co razem z wcześniejszymi stratami dało 10 ME dla dowództwa Francuskiego (dowództwo jest pokonane). Szwajcarzy już od pierwszej walki byli na granicy „pokonania”. Pomimo to przez długi czas świetnie sobie radzili i odnosili kolejne sukcesy. Jednak ta dobra passa w końcu dobiegła końca. W tej samej turze padają  również ich dwa elementy. Szwajcarzy mają więc 5 ME (ich dowództwo również jest pokonane).


Zbliżenie na straty Szwajcarów. Ta otoczona kolumna nie ma już szans na wycofanie się z walki. Generał Szwajcarów wciąż walczy, więc jest duża szansa, że powstrzyma resztki swojego dowództwa przed ucieczką, którą mogliby rozpocząć w następnej turze Francuzów w związku z „pokonaniem” tego dowództwa


To chyba najlepsze zdjęcie dla przedstawienia epilogu tej bitwy. Szwajcarscy pikinierzy walczyli do końca

W DBR elementy „Pokonanego” dowództwa muszą rozpocząć odwrót, który łatwo powstrzymać tylko na początku. Szwajcarzy (2) nie mieli wielkich problemów z powstrzymaniem swoich elementów przed rozpoczęciem odwrotu (było ich niewielu i mieli swojego generała). Francuskie dowództwo znalazło się jednak w dużo gorszej sytuacji.

Niepowstrzymanie odwrotu przynajmniej części pokonanego dowództwa powoduje w DBR natychmiastowe lub w niedalekiej przyszłości dalsze straty w postaci kolejnych elementów opuszczających pole walki. W tym wypadku jednak dalsze straty, które zadecydowały o ostatecznym rozbiciu tej armii, ponieśli przede wszystkim otoczeni Szwajcarzy (2). Hiszpanie wycięli ich do nogi!

Warto jednak zauważyć, że i Hiszpanie w tej bitwie ponieśli spore straty. W momencie kiedy oba dowództwa francuskiej armii zostały „pokonane”, do „pokonania” hiszpańskiej armii-dowództwa brakowało tylko 2 ME. A więc strata jeszcze dwóch, a nawet jednego elementu (o wartości 2 ME), mogła doprowadzić i tę armię do tej samej sytuacji co Francuzów! Na szczęście dla Hiszpanów, nie nastąpiło to do momentu ostatecznego rozbicia Francuzów.

Autor: Greebo
Zdjęcia: Greebo

Opublikowano 20.05.2011 r.

Poprawiony: piątek, 20 maja 2011 08:47