Wrzesień 1939 – nr 26 (model czołgu lekkiego 7TP)

  • Drukuj

Biorąc pod uwagę liczbę wpisów na różnych forach, dotyczących oczekiwania na modele z serii Wrzesień 1939, polski czołg 7TP miał ich chyba najwięcej. Po ponad półtora roku od momentu ukazania się pierwszego zeszytu, w końcu wszyscyśmy się go doczekali.

Gazetka
W pierwszej części otrzymaliśmy dalszy ciąg artykułu dotyczącego bitwy pod Mokrą. Tym razem autor skupił się na przedstawieniu artylerii oraz lotnictwa obu walczących stron. Oczywiście porównanie tych sił jest wybitnie dla polskiej strony niekorzystne.

Rozkładówka to jak zwykle dane techniczne czołgu, schemat malowania i potrzebnych farb, oraz opis sposobu malowania. Większa część gazetki zawiera artykuł przedstawiający historię powstawania czołgu 7TP, opracowania jego konstrukcji oraz samej produkcji. Jak można się było spodziewać, także ten materiał będzie miał swoją kontynuację w jednym z kolejnych numerów, zapewne z modelem 7TP w wersji dwuwieżowej.

Ostatnim materiałem jest przedstawienie struktury kompanii czołgów lekkich oraz przełożenie tego na potrzeby gry. Złą informacją jest, iż do złożenia plutonu potrzeba aż 5 modeli (choć zapewne będzie można przedstawić także uboższe wersje plutonu), biorące pod uwagę np. straty bojowe czy marszowe.

Model
W pudełku znajdziemy dwie ramki z ciemnozielonego plastiku, zawierające 21 części. Jakiś czas temu zniknęły wykałaczka i klej, ale nie sądzę aby ktoś po nich szczególnie rozpaczał. Choć ja ceniłem sobie wykałaczkę, bo dzięki FtF zawsze miałem kilka pod ręką.

Poziom wykonania poszczególnych elementów jest bardzo dobry. Z ciekawości porównywałem model do rysunków z książki Pojazdy Wojska Polskiego. Jedyne, do czego można się przyczepić, to że tłumik wydaje mi się zbyt długi. Zarówno na tych planach, jak i na zdjęciach widać, iż tłumik w tej wersji pojazdu, nie dochodzi do błotników, a kończy się na wysokości ażurowych drzwi do przedziału silnikowego. Ponadto zbyt drobne wydają mi się reflektory. Ale to jedyne rozbieżności jakie znalazłem.

W trakcie sklejania trzeba uważać na tych kilka drobnych części – reflektory, klakson, hak holowniczy. Części są zresztą bardzo dobrze spasowane. Dół wieży w modelu pozostał otwarty – to może trochę razić jako zbytnie uproszczenie, ale jest to niewidoczne przy normalnej „eksploatacji” modelu.

Podsumowując, 7TP po złożeniu jest po prostu piękny.

Dyskusja o modelu na FORUM STRATEGIE

Autor: Marcin Sowa
Zdjęcia: Marcin Sowa, Raleen

Opublikowano 20.07.2015 r.

Poprawiony: poniedziałek, 20 lipca 2015 21:15