XIII Krakowskie Spotkanie z Grą Historyczną i Strategiczną

  • Drukuj

Kolejna, XIII edycja Krakowskiego Konwentu za nami. Niby XIII-ta, a tu jak na złość nic pechowego się nie zdarzyło, żadnej godnej odnotowania katastrofy. Z mojego organizatorskiego punktu widzenia – rutyna, bez niespodzianek, może tylko ciastek i soków więcej na drugi raz dokupić trzeba… ale to przecież tylko przyziemny detal.

Gości na liście było 44, z tego 16 pełne trzy dni. Naliczyłem 18 osób przyjezdnych, głównie z naszej młodszej Stolicy Warszawy, ale też i z dalszych okolic. Szczególne uznanie dla gości z zagranicy bliskiej i dalekiej, dzięki którym konwent nabiera poniekąd międzynarodowego charakteru: Clowna, którego nie zraziły trudy podróży z prawie NRD, Dmitrija (Wyszków/Białoruś) i Briana (Lublin/USA). Sukcesem tegorocznej edycji była liczna obecność studentów – naliczyłem co najmniej 11, nie tylko zresztą historyków. Nie mogę nie wyróżnić najmłodszego uczestnika, 13-letniego Michała, dzielnie dowodzącego Prusakami pod Ligny przeciwko Leliwie.

O samym konwencie wiele nie napiszę z prostego powodu – także dla mnie był to czas niezwykle udany. Przez wiele godzin byłem zaabsorbowany rozgrywką z Raubritterem w „Pursuit of Glory”, było epicko (jeśli chodzi o wynik… ujmijmy to w ten sposób: odniosłem ograniczony sukces nie dopuszczając do „automatu” Przeciwnika przez ostatnim etapem). No i niespecjalnie rozglądałem się po sali. Myślę jednak, że było… różnorodnie. Z wieloosobówek najbardziej wzmianki godne były chyba partie HISa oraz COINów: „Gandhiego” i „Pendragona”, z monumentalnych heksówek rzucały się w oczy „1914: Twilight in the East” i „Last Eagles” – plansza obejmująca Ligny i Quatre Bras dominowała w drugim, „cichszym” pomieszczeniu. Nie-historyczną nowością był „Root”, fantastyczno-leśna strategia ciesząca się niezwykłą popularnością (w pewnym momencie odbywały się dwie równoległe rozgrywki). Zastrzec jednak muszę, że był to, obok „Neuroshimy”, jedyny wyjątek od historycznej reguły, nawet studenci decydowali się na szybką naukę gry w co prostsze wojenne strategie. Moim osobistym sukcesem było przeprowadzenie rozgrywki w „Lwy Północy” (dawne „Krecie Wojny”), istnieje gotowość do dalszych testów i wszelkie szanse, że rzecz będzie gotowa do wydania w ciągu paru miesięcy.

Poza tym… niech przemówią zdjęcia. Osobiście już się cieszę na zimowe „prywatne” konwenty (wstępne umówienia z Namkiem i Leo), wiosenne oficjalne wizyty w Warszawie i Przemyślu, sam zaś zapraszam do Krakowa kolejnej jesieni, kiedy liście znów romantycznie zażółkną na Plantach…

 

Najpotężniejsza rozgrywka tej edycji konwentu – kilka połączonych gier w systemie „Fallen Eagles” (wyd. Hexasim)

 

Michał, najmłodszy uczestnik naszego konwentu, rozmyśla nad niełatwą sytuacją Prusaków pod Ligny...

 

Rozgrywka w „Paths of Glory” (wyd. GMT Games), jeden z najbardziej znanych tytułów card driven

 

„Time of Crisis” (wyd. GMT Games) czeka na śmiałków gotowych przenieść się do epoki schyłkowego Cesarstwa Rzymskiego

 

Rozgrywka w nieco abstrakcyjną, ale bardzo ciekawą pod względem mechanicznym grę „Polis” (wyd. Asylum Games), która mimo upływu lat nie starzeje się

 

Nowa odsłona systemu COIN: „Gandhi” (wyd. GMT Games), gra poświęcona dekolonizacji Indii w latach 1917-1947

 

„Kingdom of Heaven” (wyd. MMP) – jedna z najlepszych gier o czasach wypraw krzyżowych, a na pewno najładniejsza

 

W konwentowym zgiełku Dima duma nad marnością tego świata

 

Testowa rozgrywka w „Lwy Północy”, czyli nową odsłonę „Krecich wojen”, gra czeka na wydanie w ciągu najbliższego roku

 

Amerykański „Tannenberg” czyli „1914: Twilight in the East” (wyd. GMT Games), system, na którym opiera się gra, pozwala rozegrać cały front wschodni

 

„Monty's Gamble” (wyd. MMP), gra przedstawiająca w nowej odsłonie operację „Market-Garden”

 

Rozgrywka w fantastyczno-leśną strategię „Root” (wyd. Leder Games) cieszącą się ostatnio niesłabnącą popularnością

 

„The Guns of Gettysburg” (wyd. Mercury Games), secesyjny następca „Napoleon's Triumph” (wyd. Simmons Games)

 

Kolejna partyjka w „Roota”

 

Studenci UJ stawiają pierwsze kroki w grach wojennych...

Dyskusja o imprezie na FORUM STRATEGIE

Autor: Michał „Samuel” Stachura
Zdjęcia: Bambrough

Opublikowano 25.11.2019 r.

Poprawiony: poniedziałek, 25 listopada 2019 13:45