Wrocław Games Fest 2014 – relacja z imprezy

  • Drukuj

Organizowany przez Stowarzyszenie Druga Runda, Wrocław Games Fest to impreza o dosyć długiej już tradycji i ugruntowanej renomie wśród graczy we Wrocławiu i na całym Dolnym Śląsku. Kolejna odsłona tej planszówkowej imprezy odbyła się w Gimnazjum nr 29, przy ul. Kraińskiego 1, zaledwie 10 minut spacerem od pięknego, wrocławskiego Rynku. Gracze w przerwach między kolejnymi partiami ulubionych planszówek, odwiedzali pobliską halę targową, aby wypełnić swoje puste żołądki, albo spacerowali nad pobliską Odrą. Oczywiście dobra lokalizacja to nie wszystko; najważniejszy był program, a ten obfitował w wiele atrakcji. Organizatorzy przygotowali kilkaset gier planszowych (właściwie należałoby powiedzieć precyzyjniej: eurogier, bo to one zdecydowanie dominowały), które można było wypróbować dzięki festiwalowej wypożyczalni, wśród nich tak popularne tytuły jak „Osadnicy z Catanu”, „Carcassonne”, „Gra o Tron”, czy „Neuroshima Hex”. Pojawiło się również dużo nowości: „Five Tribes”, „Lift Up”, „Osadnicy: Narodziny Imperium” i wiele innych.

Zdecydowaną zaletą WGF-u było to, że każdy mógł znaleźć interesujący go tytuł, nieważne, czy chciał zagrać w strategiczną „Orły i rakiety”, czy dziecięcą „Prosiaki”. Stąd też festiwal odwiedzały całe rodziny z dziećmi, które albo oddawały się wspólnej rozgrywce, albo pozostawiając dzieci pod czujną opieką i wśród grających rówieśników, rozgrywały partie bardziej skomplikowanych planszówek. Warto pochwalić dobrą organizację imprezy, wolontariuszy, którzy szybko i sprawnie służyli pomocą, a także dosyć dobre rozplanowanie miejsca na granie. Szkoły mają swoją specyfikę przestrzenną i wcale nie jest łatwo dobrze ją wykorzystać. Zagadnienie było szczególnie istotne, gdyż WGF zmienił swoją lokalizację i Gimnazjum nr 29 zostało wykorzystane po raz pierwszy.

Impreza trwała dwa dni: sobotę i niedzielę. W sobotę głównymi punktami programu były turnieje „Neuroshima Hex”, „Prosiaków”, „Mr Jacka”, „Zaklętej Wieży”, „Hook’a” i „Summoner Wars”. W niedzielę królowały „Strife”, „Osadnicy: Narodziny Imperium”, „Przebiegłe wielbłądy”, „Permutu” i „Activity”. Oczywiście nie samymi turniejami impreza stała, oprócz wspomnianej już wypożyczalni, w której można było dostać do wypróbowania ukochaną grę, można było odwiedzić stoisko z grami, a jeśli ktoś miał trudności w zrozumieniu zasad, życzliwy animator bardzo szybko je tłumaczył. Duże zainteresowanie budziły konkursy z nagrodami. Bardzo ciekawą okazją była możliwość osobistej prezentacji własnego prototypu gry wydawnictwu Galakta oraz warsztaty dla twórców gier, prowadzone przez to wydawnictwo. Zresztą cała impreza miała kilkudziesięciu partnerów, m.in. Lacertę, G3, Egmont, czy GM Boardgames.

Podsumowując, WGF stał się udaną imprezą, o bardzo dobrej, przyjaznej atmosferze. Warto wybrać się tam w przyszłym roku!

 

Dyskusja o imprezie na FORUM STRATEGIE

Autor: Maciej „Torgill” Molczyk
Zdjęcia: Andrzej „Leyas” Zyśko, Grzegorz „Gregorus” Molczyk

Opublikowano 09.12.2014 r.

Poprawiony: wtorek, 09 grudnia 2014 16:38