200 dni Napoleona. Od Pułtuska do Tylży 1806-1807

  • Drukuj

Informacje o książce
Autorzy: Andrzej Nieuważny, Krzysztof Ostrowski, Lech Majewski, Tomasz Stępień
Wydawca: Przeds. Wyd. Rzeczpospolita SA
Rok wydania: 2008
Stron: 228
Wymiary: 30,8 x 24,6 x 2 cm
Oprawa: twarda
ISBN: 978-83-60192-34-4

Recenzja
Obcowanie z książkami niejednokrotnie może być prawdziwą przyjemnością, czy wręcz ucztą dla oczu oraz umysłu. Tak też jest w przypadku wydanego w 2008 roku nakładem wydawnictwa PWRSA dzieła 200 dni Napoleona. Od Pułtuska do Tylży 1806-1807. Wizualnie należy ono bowiem do najpiękniejszych publikacji, jakie miałem przyjemność kiedykolwiek oglądać. Zawarty w tym albumie materiał ikonograficzny jest przebogaty – dziesiątki fotografii, reprodukcji map, obrazów, rycin oraz szkiców z epoki na każdym miłośniku epoki napoleońskiej zrobią wielkie wrażenie. A jeżeli treść jest udanym dopełnieniem olśniewającej formy (a jest), wówczas czytelnikowi nie pozostaje nic innego, jak tylko uśmiechnąć się i w duchu pogratulować zarówno autorom, jak i wydawcy.

Album autorstwa Andrzeja Nieuważnego, Krzysztofa Ostrowskiego, Tomasza Stępnia oraz Lecha Majewskiego traktuje o tytułowych dwustu dniach kampanii prowadzonej w latach 1806-1807 przez Napoleona na terenie Polski i dawnych Prus Wschodnich pod szyldem „pierwszej wojny polskiej”. Jego treść stanowią przeplatane fragmenty pamiętników i dzienników żołnierzy francuskich oraz wspomnienia ludności cywilnej. Zarówno tekst, jak i obraz są potraktowane jako spójna i nierozerwalna całość. Jednakże słowo pisane jest na kartach książki raczej dodatkiem do przebogatego dania składającego się z kilkuset znakomitej jakości ilustracji: m.in. zdjęć, map, obrazów, szkiców. Przy całym tym graficznym przepychu chyba największe wrażenie robią jednak współczesne fotografie przeróżnych miejsc, przez które z niemałym trudem przetaczała się napoleońska kawalkada i gdzie – jak pod Pułtuskiem czy Iławą – rozgrywały się najważniejsze starcia całej kampanii. Warto tu oddać głos ich autorowi, Tomaszowi Stępniowi:

(…) Wykonując zdjęcia lotnicze do tego albumu, jakby na przekór historii, podjąłem próbę spojrzenia z góry na szlak Napoleona, pola bitew oraz miejsca, w których przebywał. Starałem się oddać na nich wiernie atmosferę i klimat przemarszu wojsk przez nasz kraj. (...) Jak wyglądał szlak w oczach tamtych żołnierzy i samego Napoleona? Aby to uwiarygodnić, niektóre zdjęcia wykonałem z poziomu ziemi. Bywały i wyjątki, gdy na przykład z wieży kościoła w Guńkowie próbowałem pokazać perspektywę oczami cesarza planującego dalszy bieg wydarzeń. (…)

Legenda Napoleona jest jednym z bardziej znaczących elementów polskiej pamięci narodowej. Dobrze się zatem stało, że książka poświęcona temu mało znanemu wycinkowi historii, jakim była wielka kampania lat 1806-1807, została wydana, w dodatku w tak atrakcyjnej formie. Warto więc wyruszyć w tę jakże nostalgiczną, ale i fascynującą podróż w przeszłość.

Autor: Piotr „Chevalier” Trypus

Opublikowano 28.08.2011 r.

Poprawiony: niedziela, 28 sierpnia 2011 14:46