Henryk Sandomierski. Polski krzyżowiec (1126/1133 – 18 X 1166)

  • Drukuj

Informacje o książce
Autorka: Agnieszka Teterycz-Puzio
Wydawca: Avalon
Rok wydania: 2017
Stron: 166
Wymiary: 20,5 x 14,6 x 0,9 cm
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-7730-276-7

Recenzja
Henryk Sandomierski to jeden z mniej znanych władców okresu rozbicia dzielnicowego w Polsce. Za sprawą wyprawy do Ziemi Świętej i wpływu, jaki prawdopodobnie wywarła ona na osobowość księcia, jego postać wyróżnia się na tle rodu Piastów. Ze względu na ograniczoną liczbę źródeł dotyczących młodszego syna Bolesława Krzywoustego nie mamy o nim zbyt wielu pewnych informacji. To co wiemy i co w sposób pośredni da się z dużym prawdopodobieństwem ustalić starała się zebrać Agnieszka Teterycz-Puzio. Autorka jest profesorem, wykładowcą Akademii Pomorskiej w Słupsku. Specjalizuje się w dziejach średniowiecza, w szczególności w procesach zachodzących w Małopolsce i na Mazowszu w okresie rozbicia dzielnicowego (stosunki małopolsko-mazowieckie, pozycja możnowładztwa, organizacja administracyjna).

Jedną z zalet książek wydawnictwa Avalon z serii poświęconej władcom średniowiecznym jest to, że choć są to biografie, siłą rzeczy skupiające się na konkretnych postaciach, to w sposób pośredni pozwalają na poznanie ogólniejszych zagadnień epoki. Dotyczy to zwłaszcza sporów, jakie toczą się w nauce wokół różnych kwestii, czy też różnego rodzaju zapatrywań poszczególnych badaczy. Czasami prowadzi to do tego, że książka z biografii przeradza się w publikację zajmującą się ogólnie okresem, w którym panował dany władca (np. biografia Bolesława Rogatki autorstwa Jacka Osińskiego). Zdarzają się też, choć rzadziej, autorzy, którzy popadają w drugą skrajność i na temat tła historycznego piszą bardzo niewiele, tym samym ich książki są bardzo lakoniczne (np. biografia Bolesława Wysokiego autorstwa Benedykta Zientary). To ostatnie dotyczy przede wszystkim ukazujących się w serii biografii starszej daty i często wiąże się z innymi niż obecnie założeniami metodologicznymi. Agnieszce Teterycz-Puzio udało się znaleźć w tym wszystkim złoty środek. Opisuje ogólniejsze wydarzenia mające istotne znaczenie dla głównego bohatera, ale nie prowadzi to do rozmycia właściwej treści książki. Jednocześnie odniesienia do ogólniejszych zagadnień pozwalają czytelnikowi umiejscowić daną postać w szerszym kontekście.

Z Henrykiem Sandomierskim wiążą się tak naprawdę dwa istotne zagadnienia o charakterze ogólniejszym. Pierwsze to tzw. testament Bolesława Krzywoustego. W nauce można znaleźć różne poglądy na temat jego postanowień i charakteru prawno-ustrojowego. W odniesieniu do Henryka dotyczy to rzeczy najważniejszych, czyli tego czy w ogóle był przewidziany przez ojca jako spadkobierca, czy testament przyznawał mu określoną dzielnicę, a jeśli tak to jaką, i kto miał sprawować nad nią pieczę w czasie małoletniości księcia. Podobne problemy występują w przypadku Kazimierza Sprawiedliwego. Sprawę komplikuje fakt, że nie jest znana data urodzin księcia Henryka. Przyjmuje się tu dość szeroki zakres możliwych dat. Tutaj książce można jedynie zarzucić, że w tytule podano jako najwcześniejszy możliwy rok urodzin 1126, podczas gdy najdalej idąca hipoteza wskazuje rok 1127. Próba odtworzenia roku urodzin, choćby przybliżonego, prowadzi autorkę do analizy problematyki osiągania pełnoletniości przez władców w tym okresie historycznym.

Drugie ogólniejsze zagadnienie to idea krucjatowa i jej odbiór na ziemiach polskich. Wyprawa Henryka Sandomierskiego do Ziemi Świętej, gdzie udał się on najprawdopodobniej razem z możnym Jaksą około roku 1154, wpisuje się w ten nurt i była jedną z pierwszych. Dyskusyjne pozostaje czy książę wyprawiał się jeszcze potem do Outremer. Autorka skłania się ku temu, że późniejsze wzmianki w źródłach o udaniu się księcia na krucjatę należy wiązać z wyprawami przeciwko Prusom. Dużo miejsca poświęcono możliwemu przebiegowi wyprawy i prawdopodobnemu wpływowi, jaki mogła ona mieć na księcia i jego osobowość. Agnieszka Teterycz-Puzio doszukuje się różnych przejawów tego oddziaływania w skromnej tytulaturze księcia, braku u niego większego zainteresowania krajową polityką czy wreszcie jego działaniach fundacyjnych i organizacyjnych. Również sama śmierć księcia podczas zorganizowanej przez Bolesława Kędzierzawego wyprawy na Prusów w 1166 r. zdaje się stanowić potwierdzenie ideałów, którymi kierował się w życiu. Już na początku wyprawy armia książąt polskich wpadła w zasadzkę. Henryk, prawdopodobnie dowodzący awangardą, zginął w walce w bliżej nieznanych okolicznościach.

Wśród omawianych w książce spraw dotyczących okresu rządów Henryka w dzielnicy sandomierskiej na czoło wysuwają się kwestie fundacji książęcej w Zagości i sprowadzenia do Polski joannitów. Autorka omawia też działania Henryka związane z utworzeniem kapituły w Wiślicy i staraniami o powołanie w Sandomierzu nowego biskupstwa (poza podniesieniem rangi dzielnicy miało ono także pełnić zadania misyjne). Parę słów poświęcono fundacji kościoła w Opatowie. Przedstawiono także działania księcia w samym Sandomierzu i kontrowersje wokół jego fundacji w obrębie tego miasta. Wreszcie autorka omawia dające się zauważyć w źródłach przejawy kształtowania się odrębnych urzędów w dzielnicy sandomierskiej. Dotyczy to zwłaszcza urzędu kanclerza.

Książka nie jest zbyt obszerna, do tego zaopatrzona w bogaty aparat naukowy, co zmniejsza ilość właściwego tekstu. Czyta się ją dobrze. Widać, że myślą przewodnią towarzyszącą autorce było ukazanie związków księcia z ruchem krucjatowym i wpływu, jaki najprawdopodobniej wywarł on na jego osobowość. Nie znajdziemy w niej obszernych analiz nadań i dokumentów z okresu panowania księcia, jak również rozbudowanych wywodów dotyczących jego otoczenia i towarzyszącej mu elity politycznej. Po części z braku źródeł, po części stąd, że władca ten całkowicie odbiegał od większości przedstawicieli rodu Piastów doby rozbicia dzielnicowego. Nie bez znaczenia jest też fakt, że nie pozostawił po sobie potomstwa, które pielęgnowałoby pamięć o nim. Od strony edytorskiej chciałbym wspomnieć, że nie znalazłem w książce żadnych literówek (dysponuję trzecim wydaniem w wersji z miękką okładką).

Podsumowując, książka to pierwsza i jedyna jak do tej pory biografia księcia Henryka Sandomierskiego, a zarazem pod pewnymi względami wzorcowa biografia władcy średniowiecznego. Bardzo dobrze wyważono w niej wątki ściśle odnoszące się do osoby przedstawianego księcia i zagadnienia ogólniejsze. Te ostatnie stwarzają czytelnikowi swego rodzaju bramę do poszerzenia wiedzy, gdyby któryś z owych szerszych tematów bliżej go zainteresował. Jak każdy dobry mediewista, autorka stara się wydobyć jak najwięcej z dostępnych w źródłach strzępków informacji, uzupełniając to co wiemy na pewno (albo przynajmniej z dużą dozą pewności) hipotezami. Dzięki temu powstał obraz władcy tak innego od wielu mu współczesnych. Pewnym mankamentem pracy może być to, że mimo wszystko o księciu nie udało się powiedzieć zbyt wiele. Nie jest to jednak winą autorki tylko niewielkiej liczby przekazów źródłowych.

Autor: Raleen

Opublikowano 15.01.2018 r.