Bitwa pod Trafalgarem (21.X.1805), najsłynniejsze zwycięstwo morskie w dziejach floty angielskiej, ponownie zagościła na naszym stole. Parę słów o bitwie napisałem już przy okazji relacji z pierwszej rozgrywki, jaka miała miejsce tego samego dnia co relacjonowana tutaj rozgrywka. Tym razem napiszę więc nieco o scenariuszu. Liczy on 16 etapów, więc całkiem dużo. Biorąc pod uwagę moje dotychczasowe doświadczenia mogę powiedzieć, że nie jest to jakaś oszałamiająca liczba, ale z drugiej strony czas nas nie goni, a pozycje wyjściowe obu flot sprzyjają szybkiemu rozstrzygnięciu. Poza tym scenariusz nie zawiera żadnych zasad specjalnych ani dodatków. Wspomnę też o pewnym problemie interpretacyjnym, na który natrafiliśmy. Niestety w opisie scenariusza nie zostało wyraźnie powiedziane czy admirałowie francuscy dowodzą także okrętami hiszpańskimi, a hiszpańscy okrętami francuskimi, ale biorąc pod uwagę uszykowanie połączonej floty, głównie to, że okręty są przemieszane, inne rozwiązanie wydało nam się niewłaściwe, bo całkowicie dezorganizowałoby dowodzenie. W obu naszych rozgrywkach przyjęliśmy zatem, że admirałowie francuscy i hiszpańscy dowodzą wszystkimi okrętami połączonej floty.
Francuzi i Hiszpanie – Silver, Anglicy – Raleen.
Angielska flota, pod dowództwem admirała Horatio Nelsona, zbliża się w dwóch kolumnach do linii floty francusko-hiszpańskiej. Lewą kolumną dowodzi admirał Collingwood, prawą Nelson.
Poprawiony: sobota, 01 lipca 2017 19:48
Strona 241 z 371