Stalingrad 1942-1943 (TiS) – pierwsza rozgrywka

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

W piątek 11 XI 2005 r. generał Michael Mack Manheim, marszałek Stefan Piotrowicz Cyberow i Thomas von Teufel rozegrali 9 etapów stalingradzkiego scenariusza Nach Stalingrad, niestety wobec dezercji Milosza Zecevica Własowa-Zekowa (obce elementy w armii sowieckiej nigdy nie były tak pewne, jak te z serca Rosji; w tym przypadku zawiedliśmy się na komuniście z bratniej Jugosławii) sam marszałek musiał objąć dowództwo dwóch frontów.

MMM dowodził 6 A, ja 4 APanc. i 1 Korpusem 6 A, Stefan 7, częściowo szczątkowymi, armiami sowieckimi.

W ciągu dwóch pierwszych etapów 6 Armia zbierała siły, niestety zbytni pośpiech doprowadził do całkowitego unicestwienia 100 Dyw. Lekkiej, co wywołało nieukrywane zadowolenie Stefana, trwające do 4 etapu, w ciągu którego moje skrzydło posunęło się o jakieś 50 km, niszcząc całkowicie jedną jego armię. MMM pomimo niewielkiej porażki udowodnił na co go stać budując szybko 2 mosty na Lisce i pomimo czasowego okrążenia 16 Dyw. Pancernej i 44 DP udało mu się wyjść nad Don pomiędzy Kałaczem n. Donem a jego północną flanką. Tu dobrze spisywały się radzieckie korpusy pancerne, które choć osłabione, robiły cuda by zatrzymać germański najazd na kraj szczęśliwości. Z kolei moja armia mając tylko jedną dywizję pancerną, 1 Dyw. Zmot. i 5 Dyw. Piechoty, w tym 3 rumuńskie, do 9 etapu zatrzymała się na linii Kanału Wołga-Don (szybciej niż Hoth) rozbijając 85% sił sowieckich zniszczonych do 9 etapu. Potem doszły mi jeszcze 3 dywizje poprzez most na Donie (o tym dalej). Niesamowity pech towarzyszył armii niemieckiej, na dzień dzisiejszy (9 etap) nadal mamy zdezorganizowanych 8 dywizji, w pewnym momencie mieliśmy nawet w stanie dezorganizacji wszystkie 4 dywizje pancerne, na szczęście trwa obecnie 2 etapowa przerwa operacyjna, co da czas na zreorganizowanie od nowa naszych sił.

4 Armia Pancerna próbuje zdobyć małe przyczółki na Kanale Wołga-Don, jeden już jest, ale w złym miejscu. Duży sukces na niemieckim prawym skrzydle należy zawdzięczać temu, iż Stefan skupił się na centrum, z którego wycofaliśmy wszystkie siły, i nie całkiem w porę organizował obronę na kolejnych rzekach na południu planszy, a jest ich tam sporo. Ponadto udało mi się zbudować most dzięki saperom dzielnej 24 DPanc., która obecnie jest już pod moja komendą, więc mam jeden pełny korpus pancerny (XXXXVIII), którym to głównie udało mi się otoczyć i zniszczyć około 8-10 wielkich związków sowieckich. Marszałkowi Cyberowowi dobrze idzie z kolei na północy, gdzie ma dużo wzgórz i ładny łuk Donu, ściąga również posiłki z północnego zachodu, w tym silną artylerię, która raz po raz niszczy nam nasze nieco osamotnione siły. Wiele zawdzięczamy 4 Armii Luftwaffe, która rzuciła 4 wielkie związki na pomoc Wehrmachtowi, niestety od teraz gros jej sił odleciał nad Kaukaz… Marszałek Cyberow na szczęście w porę dostał około 15 dywizji i brygad jako uzupełnienie strat od STAWKI, teraz zamienia Stalingrad w twierdzę… generał Mack Manheim z kolei gromadzi siły do ostatecznej likwidacji wojsk sowieckich po zachodniej stronie Donu, a ja czekam na zreorganizowanie moich najważniejszych sił…

Straty do 9 etapu:
Niemcy – cała 100 Dyw. Lekka Piechoty, 4 jednostki artylerii. Około 15 pułków jest osłabionych.
Sowieci – 3 dywizje art., 3 bryg. art., 7 brygad panc., 1 bryg. zmot., 1 bryg. ppanc., sztab 64 Armii, 10 dywizji strzeleckich. Osłabione około 10 jednostek.

Mam nadzieję, że niedługo reszta etapów.

Teufel

Rozegraliśmy kolejne parę etapów.

Tak w skrócie: Niemców zatrzymałem na całym froncie praktycznie. Podeszli pod Stalingrad, gdzie zaatakowali 2-krotnie i raczej sukces propagandowy mogli osiągnąć niż militarny bowiem atakowali przy 1:4, a i tak szczęśliwie Teufel wyrzucił 2 (przy rzucie 2K6), przez które musiałem uciekać. Na małej rzeczce koło Stalingradu także się uspokoiło – chociaż pierwotnie Niemcy mnie odepchnęli, to w następnym etapie, gdy zostali tam Rumuni, silny kontratak doprowadził do zniszczenia jednego pułku piechoty, artylerii i sztabu oraz powstrzymało to natarcie na miasto ponieważ Teufel musiał mnie kontratakować, a i tak utrzymałem się na linii rzeki.

Na drugim froncie zaś udało się Niemcom zepchnąć mnie ze wzgórz (sam też raczej z nich zszedłem) i zdobyć przyczółek na Donie. Okazało się to jednak kiepskim posunięciem, ponieważ dywizje, które to uczyniły, zostały odcięte od zaopatrzenia, a jedna z nich (pancerna) została okrążona i całkowicie zniszczona, druga zaś miała duże straty. Niemcy przerzucili wtedy większe siły na drugi brzeg, ale atakowałem dalej, co skończyło się odcięciem od mostu, a co za tym idzie od zaopatrzenia całości sił na moim brzegu. Jednakże miałem pecha przy rzutach i prawie wszystkie siły, które atakowały, uległy dezorganizacji, w tym dwie najważniejsze dywizje, które blokowały pozycje, przez co zostały zniszczone, a co za tym idzie blokada została zdjęta. Ale i tak mój wywiad doniósł mi, że Niemcy zamierzają porzucić ten krwawy przyczółek, na którym tak wielu niemieckich żołnierzy poległo…. Kontratakowałem też po drugiej stronie rzeki, jednak moje dość skromne siły, a także umocnione pozycje przeciwnika, skutecznie mnie zniechęciły.

[...] Mamy obecnie 5 sierpnia. Gra się zdecydowanie uspokoiła i mamy teraz raczej wojnę pozycyjną niż jakieś bardziej wyrafinowane manewry, jak to było na początku. I przede wszystkim dużo lepiej się pilnuję, a artylerię z frontu na front przerzucam przez umocnienia (zostały 2). Straty w tych paru dniach były porównywalne. Myślę, że Niemcom nie uda się już zbytnio posunąć do przodu, zbyt mocne mam pozycje, a o zajęciu Stalingradu raczej mowy nie ma. Wątpię w ogóle czy uda im się go okrążyć. Spodziewam się raczej, że to ja będę teraz częściej atakował, chociaż cały czas się pilnuję i nie lekceważę przeciwnika (wystarczy mi, że na początku zlekceważyłem trochę lewe skrzydło). Za to Niemcy prawie na pewno wygrają na punkty.

Co do tego systemu [tj. WB-95] – nie podoba mi się za bardzo samodzielny ostrzał artyleryjski oraz bardzo irytują mnie naloty – straciłem przez to prawie całą artylerię. Sam Stalingrad byłby do wygrania, gdyby zmienić trochę warunki zwycięstwa.

Cyber Stefan

Autorzy: Teufel, Cyber Stefan

Opublikowano 12.06.2006 r.