I Gladius (cz. 1)

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

W dniach 16-18 czerwca 2017 w gościnnych podwojach Wydziału Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej odbyła się pierwsza edycja konwentu gier bitewnych GLADIUS. Potrzeba zorganizowania konwentu zrodziła się z powodu braku od dłuższego czasu imprezy skupiającej się na grach bitewnych. Takiej, na której będą one stanowić główną tematykę całego przedsięwzięcia, a nie dodatek do szeroko rozumianej fantastyki bądź rekonstrukcji historycznych. Zamierzeniem organizatorów było również pokazanie całej różnorodności i bogactwa gier bitewnych, a także stworzenie imprezy przyjaznej graczom oraz zorganizowanie stałej platformy ułatwiającej kontakty i współpracę między autorami i wydawcami systemów bitewnych, rzeźbiarzami i producentami modeli oraz innych akcesoriów wargamingowych i firmami zajmującymi się sprzedażą oraz dystrybucją wszelkich produktów związanych z wargamingiem.

Na imprezie było prezentowanych 11 historycznych systemów bitewnych (w kolejności alfabetycznej):
- Battlegroup
- Black Powder
- Bogowie wojny – Lee
- Bogowie wojny – Napoleon
- Bolt Action
- Chain of Command
- Cold War Commander
- Field of Glory: Renaissance
- Hail Caesar
- Naval Thunder
- Prawem i Lewem
Ponadto na stoisku firmy Green Miniatures można było zapoznać się z prototypową wersją przygotowywanego przez nich systemu do I wojny światowej oraz ze stworzonymi przez nich figurkami dla tego okresu (na razie również w wersji prototypowej). Była też z nami w sobotę ze swoim stoiskiem firma Tereny do Gier.

Na imprezie pojawiło się 10 systemów bitewnych fantasy i science-fiction (w kolejności alfabetycznej):
- Afterglow
- Battletech
- Beyond the Gates of Antares
- Dragon Rampant
- Dropfleet Commander
- Infinity
- Shadows in the Void
- Star Scrappers: Battledrill
- Wojnacja
- X-Wing

Nie zdołali pojawić się na konwencie: autor systemu „Gniazdo”, ekipa od systemu „Flames of War” oraz ekipa, która miała zaprezentować system „Shadow War: Armageddon”, a także sklep Tank Models, który przekazał jednak organizatorom nagrody dla uczestników imprezy. Trzeba powiedzieć, że lista nieobecności szczęśliwie nie jest długa. Różnego rodzaju wypadków losowych trudno w zupełności uniknąć.

Biorąc pod uwagę liczbę systemów bitewnych pokazywanych na GLADIUSIE, śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że impreza, mimo jej skromnych rozmiarów, przebiła to co mieliśmy w ciągu ostatnich lat. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę same systemy historyczne i będziemy porównywać to do imprez historycznych. Ważne jest, że udało się pokazać różnorodność wargamingu figurkowego i stworzyć z konwentu miejsce spotkania różnych grup i środowisk, czyli coś czemu każda tego rodzaju impreza powinna służyć, a co obecnie nieraz ulega zatraceniu. Formuła GLADIUSA pozwoliła zaistnieć pojedynczym graczom i grupom graczy, którzy prezentowali na niej ulubione systemy bitewne, działając na rzecz rozwoju hobby. Ostatnimi czasy, zwłaszcza na imprezach historycznych, nie jest to zbyt częsty widok. Zwykle pokazy prowadzą firmy i ludzie, którzy zajmują się sprzedażą danego systemu bądź linii modeli. I pod tym względem udało się więc stworzyć coś nowego, a właściwie wrócić do starych, dobrych czasów, kiedy pokazy organizowane hobbystycznie przez graczy były normą.

Jednocześnie w imprezie, mimo jej niekomercyjnej genezy, wzięły udział prężnie działające firmy wargamingowe. W pierwszej kolejności partner strategiczny GLADIUSA – firma Hexy. To jej zawdzięczamy znakomite informatory konwentowe i druk plakatów. Szczególne podziękowania należą się naszemu głównemu sponsorowi – firmie Osprey oraz księgarni internetowej Wojenna.pl, a także firmie Army Case – producentowi poręcznych skrzynek na figurki. Istotny wkład w imprezę wniosła także firma Warlord Games. Inną, działającą już od wielu lat firmą z branży wargamingowej, która pojawiła się na krótko ze swoim stoiskiem, są Tereny do Gier. Last but not least osobami, którym szczególnie chciałbym podziękować, są Marcin „MKG” Gerkowicz (Assault Publishing) i Maciej „Torgill” Molczyk (GM Boardgames) z Konfederacji Polskich Twórców Gier Wojennych (Confederated Wargame Creators of Poland) – bez ich wsparcia i zaangażowania nie dalibyśmy rady.

Podczas imprezy wśród uczestników krążyła ankieta mająca za zadanie wyłonić najlepszą prezentację systemu bitewnego na tegorocznym GLADIUSIE. Staraliśmy się by ankiety nie trafiały do prowadzących prezentacje (jeśli już je wypełniali, obowiązywał zakaz głosowania na siebie). Ze szczegółami możecie zapoznać się TUTAJ. Osobną atrakcją imprezy były prelekcje poświęcone szeroko rozumianemu wargamingowi. O nich, jak i o niektórych innych aspektach imprezy w drugiej części relacji.

 

Konwentowe sobotnie popołudnie. Na pierwszym planie rozgrywki w „Naval Thunder”, dalej stoisko ekipy Warlord Games

 

Partnerem organizacyjnym imprezy był Wydział Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej. Szczegółowe informacje na temat oferty dydaktycznej i działalności Wydziału znajdziecie na jego stronie internetowej: www.is.pw.edu.pl

 

Papiescy pikinierzy, choć zdezorganizowani, twardo trzymają pozycję w bitwie pod Rawenną 11.IV.1512 (fragment rozgrywki w systemie „Field of Glory: Renaissance”)

 

Stoisko firmy Hexy w konwentowy poranek. Było to zdecydowanie największe i najbogatsze stoisko na całej imprezie

 

Diorama przedstawiająca figurki i tereny do systemu „Star Scrappers: Battledrill” (Hexy), przygotowana przez firmę Hexy

 

Pokaz systemu „Field of Glory: Renaissance” (Osprey) przygotowany przez Pablo i Ciszę. Scenariusz przedstawia bitwę pod Rawenną 11.IV.1512 z okresu wojen włoskich

 

Pokaz systemu „Bogowie wojny – Lee” (GM Boardgames), jeden z kilku jakie miały miejsce na imprezie. Za stołem, pod oknem jeden z autorów systemu Maciej "Torgill" Molczyk

 

Rozmowa przy stoisku firmy Green Miniatures, nowego producenta figurek do I wojny światowej i systemu bitewnego dla tego okresu. W środku Marcin Zahorowicz (Green Miniatures), z prawej Maciej Król (Warlord Games)

 

Prototypy figurek do I wojny światowej przygotowane przez Green Miniatures

 

Na konwencie był z nami sam Napoleon...

 

Rozgrywka w systemie morskim „Naval Thunder” (Steel Dreadnought Games). Po lewej jeden z głównych animatorów systemu Tomasz Woźniak

 

Wejście do sali opanowanej przez „Konfederatów” (Confederated Wargame Creators of Poland)

 

Sobotni pokaz systemu „Chain of Command” (Too Fat Lardies) przygotowany przez Rafała Kondratowicza, wraz z którym grał jego syn. Poza nimi w pierwszej rozgrywce uczestniczył też Paweł Zatryb. Walczono na pokrytych żywopłotami polach Normandii

 

Niemiecki StuG III G na polach Normandii (fragment rozgrywki w systemie „Chain of Command”)

 

Prezentacja systemu „Dragon Rampant” (Osprey) przygotowana przez Gervaza (po lewej)

 

Rozgrywka szkoleniowa w systemie „Bolt Action” (Osprey & Warlord Games) przy stoisku Warlord Games

 

Jedna z wielu rozgrywek szkoleniowych w systemie „Infinity” (Corvus Belli)

 

Stół z terenami do „Infinity” (Corvus Belli)

 

Najmłodsi próbują swoich sił w „Infinity” (Corvus Belli). Sprawdzanie widoczności to wcale nie jest taka prosta sprawa, jak by się mogło wydawać

 

Kolejna rozgrywka w system morski „Naval Thunder” (Steel Dreadnought Games). Starcie ciężkich okrętów z okresu II wojny światowej: „Bismarcka” i „Hooda” potoczyło się zgodnie z historią...

 

Bitwa pod Rawenną (11.IV.1512) wkracza w decydującą fazę. Francuscy kusznicy zbliżyli się do stanowisk artylerii i rozpoczęli jej ostrzał. Na skraju skrzydła trwa pojedynek między kusznikami a oddziałem arkebuzerów hiszpańskich (fragment rozgrywki w systemie „Field of Glory: Renaissance”)

 

Bitwa pod Rawenną (11.IV.1512) wkracza w decydującą fazę. Za plecami kuszników do ataku na umocnioną pozycję Hiszpanów szykują się dwa bloki francuskich pikinierów. Tymczasem ostrzał hiszpańskich dział spowodował poważne straty wśród nacierającej masy pikinierów (fragment rozgrywki w systemie „Field of Glory: Renaissance”)

 

Bitwa pod Rawenną (11.IV.1512) wkracza w decydującą fazę. Dalsze bloki francuskich pikinierów posuwają się w centrum szyku. Czy zdołają przetrwać ogień arkebuzów i artylerii? (fragment rozgrywki w systemie „Field of Glory: Renaissance”)

 

Rozgrywka szkoleniowa w system „Wojnacja” pod okiem pani instruktor miała dodatkowe walory (poza wargamingowymi)

 

Przykładowy stół (obszar gry) do systemu „Wojnacja”. Jest on stosunkowo niewielki w porównaniu z innymi systemami. Sam system jest typowym skirmishem i nie wymaga wielu figurek, nie posiada też dedykowanych modeli. Wszystko to sprawia, że łatwo w niego wejść

 

Jeden z organizatorów imprezy Maciej "Xardas" Drążkiewicz i jeden z autorów „Wojnacji” Arkadiusz Grzeszczak podczas rozgrywki szkoleniowej

 

Pierwsza z sobotnich prelekcji poświęcona była laserom i możliwościom ich wykorzystania bojowego. Powiało fizyką i inną poważną nauką, jak na Politechnikę Warszawską przystało. Prelekcję przygotował Marcin "MKG" Gerkowicz (Assault Publishing)

 

Teraz na chwilę zakrzywimy czas, by pokazać mającą miejsce wcześniej w tej samej sali prezentację skirmishowego systemu „Prawem i Lewem”, osadzonego w realiach XVII-wiecznej Rzeczypospolitej, przygotowanego przez imć Warchoła (po lewej). Wraz z zasadami powstawały figurki

 

Figurki do systemu „Prawem i Lewem”

 

Druga z sobotnich prelekcji pt. „Dylemat twórcy bitewniaków: historyczność a grywalność”, przygotowana przez Macieja "Torgilla" Molczyka (GM Boardgames). Można się było z niej dużo dowiedzieć o procesie powstawania systemu „Bogowie wojny – Napoleon”, zwłaszcza o różnych praktycznych aspektach przekładania historii na zasady gry bitewnej

 

Nie wszyscy jednak siedzieli na prezentacjach. W tym czasie na stołach nadal toczyły się boje. Na zdjęciu widzimy jak kolumna francuskiej piechoty dzielnie maszeruje do ataku podczas jednej z rozgrywek w systemie „Black Powder” (Warlord Games)

 

Ostatnia z sobotnich prelekcji poświęcona była rzeźbieniu figurek i sprawom z tym związanym. Prelegentem był Marcin Zahorowicz (Green Miniatures), wielu znany jako rzeźbiarz figurek do systemu „Ogniem i mieczem” firmy Wargamer. Bardzo interesująca prelekcja, szczególnie dla tych, którzy chcieliby się zająć rzeźbieniem modeli bądź próbują robić to na własne potrzeby

 

Druga część relacji

Dyskusja o imprezie na FORUM STRATEGIE

Autor: Raleen
Zdjęcia: Raleen

Opublikowano 20.06.2017 r.

Poprawiony: niedziela, 11 października 2020 15:03