Bitwa koło Gogland (6.VII.1788) to pierwsze starcie wojny szwedzko-rosyjskiej, która wybuchła po tym jak Szwedzi postanowili wykorzystać zaangażowanie Rosji w wojnie z Turcją (toczącej się od 1787 r.), sądząc, że większość floty rosyjskiej została skierowana na Morze Czarne. Szybko okazało się jednak, że na Morzu Bałtyckim jest więcej rosyjskich okrętów niż Szwedzi się spodziewali, mimo to wojna była kontynuowana. Bitwa koło Gogland (wyspa w Zatoce Fińskiej) miała nieco chaotyczny przebieg. Część okrętów stanowiących środek linii rosyjskiej, pod komendą głównodowodzącego, admirała Samuela Griega (brytyjskiego admirała w służbie rosyjskiej) zaczęła przybliżać się do linii okrętów szwedzkich. Podobne problemy z dowodzeniem wystąpiły po stronie szwedzkiej. Wskutek pogody manewrowanie okazało się trudne i bitwa sprowadziła się do wymiany ognia między liniami okrętów, w której obie strony straciły po jednym okręcie. W całej bitwie i w scenariuszu zawartym w grze warto zwrócić uwagę na to, że znajdująca się bliżej przodu część okrętów rosyjskich jest silniejsza niż te płynące z tyłu, z kolei tam Rosjanie mają nieco większe siły.

Rosjanie – Silver, Szwedzi – Raleen.

 

Obie floty zaczynają płynąć równolegle w prawą stronę (patrząc od strony Szwedów). Wiatr wieje w ten sposób, że obie floty płyną częściowo pod wiatr. Zwrot o 60 stopni zgodnie z ruchem wskazówek zegara (w prawo) wyprowadza je na pozycję Reaching. Manewr ten mogą wykonać obie floty, co ma znaczenie zwłaszcza dla Szwedów.

 

Czoło floty rosyjskiej wykonuje zwrot o 60 stopni w prawo, by przybliżyć się do linii okrętów szwedzkich. Padają pierwsze salwy... W wyniku wymiany ognia ranny zostaje jeden z rosyjskich admirałów (Kozlyaninov), płynący na pierwszym okręcie.

 

Również tylna część floty rosyjskiej skręca o 60 stopni w prawo by przybliżyć się do Szwedów i nabrać prędkości.

 

Wymiana ognia trwa. Szwedzkie okręty halsują z wiatrem (przemieszczają się z wiatrem na południe i obracają po drodze raz w jedną raz w drugą stronę, by wykonać ostrzał obiema burtami). Rosjanie podążają za nimi wykonując podobny manewr, by maksymalnie wykorzystać wszystkie działa. Póki co straty na okrętach nie są duże. Rosjanie stracili natomiast w wyniku ostrzału admirała Spiridova (drugi płynący w szyku admirał, znajdował się na okręcie Elena).

 

Centrum rosyjskie pod dowództwem admirała S. Griega zostało trochę z tyłu i żegluje z wiatrem w lewo. To właśnie tutaj Rosjanie mają najpotężniejsze okręty. Szwedzi na całej linii halsują z wiatrem na południe.

 

Najszybciej do nawiązania walki doszło na tyłach. Dzięki jednorogom Rosjanom udało się podpalić dwa szwedzkie okręty. Pozostałe mają już poważne straty w żaglach. Szwedom nie pozostało nic innego jak ucieczka na południe i próba opóźnienia starcia w tej części pola bitwy. Szwedzka flota, tak jak gdzie indziej, celuje w żagle rosyjskich okrętów, by jak najbardziej je spowolnić. W następnym etapie ważne będzie kto uzyska inicjatywę.

 

Śmierć zbiera krwawe żniwo wśród rosyjskich dowódców. W wyniku ostrzału zginął bowiem rosyjski głównodowodzący, admirał S. Grieg. Tym samym Rosjanie stracili już dwóch z czterech admirałów. Do tego jeden z dwóch, którzy pozostali, jest ranny (oznacza to, że nie może opuścić swojego okrętu i przenieść się na inny). Również szwedzka kadra dowódcza ucierpiała, bo ranny został szwedzki głównodowodzący Prince Karl. Rosjanom udało się też zapalić jeden z najsilniejszych szwedzkich liniowców.

 

Po stracie dwóch admirałów rosyjska flota musi utworzyć bardziej jednolity szyk, by zachować dowodzenie. Staje się przez to trochę mniej elastyczna. Okręty rosyjskie znajdujące się na czele szyku zawracają i zaczynają płynąć z wiatrem za centrum. Szwedzi zwietrzyli szansę i kierują ogień na liniowiec rannego admirała Kozlyaninova, który płynie ostatni w szyku i ma największe straty w żaglach. Również pozostałe okręty rosyjskie znajdujące się w tej części pola bitwy straciły trochę żagli.

 

Tymczasem po przeciwnej stronie pola bitwy Rosjanie szybko zbliżają się do okrętów szwedzkich. Wymiana ognia jest kontynuowana, rosną straty. Póki co szczęśliwie Szwedom udało się zyskać inicjatywę i uniknąć ciosu przeciwnika. Po lewej stronie, na skraju pola bitwy, dwa rosyjskie okręty utraciły dowodzenie. Ogień, który wybuchł na jednym z liniowców rosyjskich i szwedzkiej fregacie, zostanie szybko ugaszony.

 

W centrum trwa halsowanie z wiatrem. Szwedzi starają się uniknąć bezpośredniego ciosu najcięższych jednostek rosyjskich. Wymiana ognia na daleki dystans, gdzie przeciwnik traci żagle i ogólnie straty nie są zbyt duże, jest im na rękę. Niestety, niepokojące są liczne pożary, które akurat w tej części pola bitwy nie chcą gasnąć. Rosjanie kontynuują pościg, ale straty w żaglach spowolniły część ich okrętów.

 

Okręt admirała Kozlyaninova stracił już 7 punktów żagli i zaczyna zostawać z tyłu. Żeby zachować dowodzenie dwie płynące przed nim jednostki musiały zwolnić. Tymczasem okręty szwedzkie z dotychczasową prędkością płyną równolegle idąc na pomoc innym własnym jednostkom toczącym ciężkie walki w centrum. Od ostrzału ranny został szwedzki admirał Linderstedt. Po stronie rosyjskiej widzimy chwilowe problemy z dowodzeniem na styku obu eskadr (głównej i tej dowodzonej przez Kozlyaninova).

 

Na lewym skrzydle Rosjanie są już blisko, ale Szwedom udało się jeszcze zachować inicjatywę. Straty w żaglach szybko rosną i jednostki szwedzkie coraz wolniej płyną na południe. Rosjanie nadal są szybsi, co pozwala im zmniejszać dystans. Jedna ze szwedzkich fregat poniosła na tyle duże straty, że jest uszkodzona.

 

W centrum najsilniejsze okręty rosyjskie, po tym jak wykonały zwrot o 60 stopni w lewo, płyną by dołączyć do szyku pozostałych i efektywnie włączyć się do walki. W niektórych przypadkach również tutaj dają o sobie znać straty w żaglach. Szwedzi przez długi czas starali się spowolnić zwłaszcza flagowego Rostislava, gdyż jako okręt 1 klasy stanowi dla nich największe zagrożenie. Szczęśliwie dla Szwedów, udało im się opanować pożary na okrętach. Po raz kolejny ranny został szwedzki głównodowodzący, admirał Prince Karl.

 

Na prawym skrzydle okręt admirała Kozlyaninova otrzymał kolejne trafienia w żagle. Ranny admirał dostał drugą ranę, ale trzyma się dzielnie na pokładzie. Niestety jego okręt coraz bardziej zostaje w tyle. Okręty szwedzkie wychodzą na tył silnego liniowca z rosyjskiego centrum, który podobnie jak okręt Kozlyaninova stracił 9 punktów w żaglach. Rosyjskie okręty kontynuują pościg za cofającym się szwedzkim centrum, ale wobec pojawienia się przeciwnika na flance stał się on nieco bardziej ostrożny.

 

Na lewym skrzydle okręty rosyjskie wychodzą na rufy okrętów szwedzkich, ale ponieważ mają potrzaskane żagle, nie wszędzie były w stanie się obrócić, by wykonać salwę wzdłuż kadłuba (Rake). Szwedzkie okręty też ledwo płyną. Jeden liniowiec ma aż 13 punktów strat w żaglach, fregata obok 11 (15 punktów strat w żaglach oznacza całkowitą utratę żagli i unieruchomienie jednostki). Na skraju skrzydła manewrują dwa okręty bez dowodzenia, które ostrzeliwują się wzajemnie na najbliższy dystans. Od tego która strona pierwsza aktywuje swoją jednostkę zależy kto wykona ostrzał (okręty niedowodzone nie mogą same strzelać w swojej aktywacji, ale mogą w ramach reakcji w aktywacji przeciwnika, dlatego w tym wypadku zwykle jest lepiej, gdy pierwszy rusza się przeciwnik).

 

Centrum szwedzkie ucieka. Jedna z fregat tak mocno oberwała, że jest bliska opuszczenia bandery. Szwedom udało się tu w większości uniknąć walki, bo główna grupa pościgowa, składająca się z najsilniejszych rosyjskich jednostek, została nieco z tyłu. Wyjątkiem jest jeden rosyjski liniowiec, który jest uszkodzony, ale ma jeszcze mało strat w żaglach i dzięki temu jest w stanie szybciej płynąć i nawiązać walkę.

 

Na prawym skrzydle, w wyniku intensywnego ostrzału okręt admirała Kozlyaninova zostaje całkowicie unieruchomiony, tracąc wszystkie maszty. Sam admirał Kozlyaninov ginie. Rosjanom został już tylko jeden admirał (na początku scenariusza mieli czterech). Śmierć admirała Kozlyaninova spowodowała utratę dowodzenia na kilku okrętach, w tym na jednym potężnym liniowcu ustawionym rufą do nadpływających Szwedów. Inny liniowiec wskutek ostrzału ogarnął pożar. Rosjanie zajęli pozycję wyczekującą.

 

Na lewym skrzydle Rosjanie zaczynają strzelać po kadłubach, chcąc z bliskiej odległości zadać poważniejsze straty (dotychczas strzelali głównie w żagle). Okręty szwedzkie, płynąc na resztkach żagli, zdołały jeszcze raz oddać salwę, niszcząc rosyjskim jednostkom kolejne żagle i jeszcze je spowalniając (z bliskiej odległości również im łatwiej trafić i straty są większe). Poważnie oberwał okręt szwedzkiego admirała Wachtmeistera. Niestety, admirała nie udało się przenieść na inną jednostkę.

 

Centrum szwedzkie nadal w odwrocie. Szwedzi mają tu kilka jednostek, które poniosły poważne straty i kolejne niewielkie straty łatwo mogą spowodować, iż staną się jednostkami uszkodzonymi, co wydatnie je osłabi i da punkty zwycięstwa Rosjanom. W międzyczasie rosyjski okręt, który natarczywie ścigał Szwedów, ogarnął pożar, zaś na koniec etapu uszkodzona szwedzka fregata opuściła banderę. Oznacza to, że odtąd Szwedzi będą na koniec każdego etapu sprawdzali, czy ich flota nie ucieknie z pola bitwy. Szanse na to są w chwili obecnej niewielkie (10%), ale są...

 

Tymczasem eskadra admirała Linderstredta unieruchomiła kolejny rosyjski liniowiec i jest bliska unieruchomienia jeszcze jednego. Szwedzi skręcają z wiatrem o 60 stopni w lewo, by wspomóc centrum. Rosjanie starają się zadać swoimi ciężkimi okrętami jak największe straty strzelając na dystans.

 

Rosjanie kontynuują strzelanie po kadłubach z bliskiej odległości. Dwa liniowce szwedzkie i jedna fregata zostają uszkodzone. Rosyjskie okręty znowu straciły trochę żagli i dwa z nich (w tym admiralski) niemal stoją w miejscu, jednak kilka innych pozostało sprawnych. Rosjanie osiągnęli swój cel, zadając poważne straty lewemu skrzydłu szwedzkiemu, tworzącemu na początku bitwy tylną część linii okrętów szwedzkich. Na koniec etapu jeden z ciężko uszkodzonych okrętów szwedzkich opuścił banderę (Struck).

 

W centrum Rosjanie idą do przodu ile im jeszcze mocy w żaglach starcza. Szwedzi powoli żeglują w kierunku południowej krawędzi planszy. Najbardziej uszkodzone okręty starają się uniknąć dalszych strat.

 

Na prawym skrzydle Szwedom udało się pozbawić masztów i zdemolować od rufy kolejny rosyjski liniowiec. Ten, który stracił maszty w poprzednim etapie, został ostrzelany przez kilka jednostek i uszkodzony. Szczególnym bohaterstwem wykazała się jedna ze szwedzkich fregat, która mimo salw ciężkich okrętów rosyjskich strzelających do niej z oddali, śmiało podeszła od dziobu do unieruchomionej jednostki i skutecznie wykonała salwę wzdłuż kadłuba (Rake). Ostatecznie, na koniec etapu, pozbawiona masztów jednostka rosyjska opuściła banderę. Oznacza to, że również Rosjanie będą musieli odtąd sprawdzać co etap czy ich flota nie ucieknie z pola bitwy.

 

Ten etap był ostatnim. Okazało się, że flota szwedzka, mimo licznych sukcesów, jakie udało jej się odnieść, uciekła. Rosjanie przeszli za to test pozytywnie i utrzymali pole bitwy. Nie oznacza to bynajmniej, że zwyciężyli, o czym w podsumowaniu.

 

Po podliczeniu punktów zwycięstwa (VP) okazało się, że zwyciężyli Szwedzi. Zadecydowały o tym punkty zwycięstwa za poległych admirałów (aż trzech!). Ze względu na to, że Audacity Rating floty rosyjskiej jest w tym scenariuszu o 1 wyższy niż szwedzkiej, Szwedzi mnożyli swoje punkty zwycięstwa przez 2, ale następnie ze względu na to, że ich flota uciekła z pola bitwy, musieli je podzielić przez 2, czyli ostatecznie zdobyli tyle ile zdobyli bez żadnego mnożenia.

Straty rosyjskie

Uszkodzone okręty: Mstislav (3 VP), Viktor (2 VP)

Polegli admirałowie: S. Grieg, Spiridov, Kozlyaninov (razem 12 VP)

Razem: 17 VP (dla Szwedów), mnożone razy 2 i następnie dzielone przez 2, czyli bez modyfikacji

Straty szwedzkie

Uszkodzone okręty: Prince Gustav (2,5 VP), H. Elisabeth Charlotta (2 VP), Enigheten (2 VP), Rattvisan (2 VP), Camila (1,5 VP), Gripen (1,5 VP)

Razem: 11,5 VP (dla Rosjan)

Duży wpływ na rozgrywkę miała śmierć trzech rosyjskich admirałów, która dała sporo punktów zwycięstwa Szwedom i trochę zdezorganizowała część sił rosyjskich. Szanse na to, że któryś z dowódców zginie, są u Rosjan większe niż u Szwedów, co jest konsekwencją wyższego Audacity. Wydają się one niewielkie, ale z racji tego, że ogień najchętniej kierowany jest w stronę okrętów admiralskich, w praktyce są większe niż może się to wydawać. Flota szwedzka długo bardzo udanie halsowała z wiatrem, zadając posuwającym się za nią okrętom rosyjskim straty w żaglach. W końcu jednak musiało dojść do zbliżenia flot i wtedy straty zaczęły szybko rosnąć. W jednym czy dwóch przypadkach ważne było kto zdobędzie inicjatywę. Rosjanie długo próbowali stosować taktykę podobną jak Szwedzi, strzelając w żagle. Można dyskutować czy był to dobry wybór. Natomiast pod koniec bitwy, zwłaszcza na lewym skrzydle (na tyłach floty szwedzkiej) zaczęli strzelać w kadłuby. Przyniosło im to efekty w postaci uszkodzenia kilku jednostek, które wcześniej też poniosły już pewne straty, ale szwedzkie okręty, którym zostały ostatnie żagle, płynęły dalej na południe, a rosyjskie, które otrzymały kolejną salwę w żagle z bliskiej odległości, miały już w kilku przypadkach taką prędkość, że prawie stały w miejscu, nie mogły więc halsować. Sądzę, że Rosjanie prowadząc ostrzał powinni być konsekwentni i starać się w pierwszej kolejności unieruchomić uciekające szwedzkie okręty, skoro miały już one tak duże straty w żaglach. Z drugiej strony zbliżał się powoli koniec bitwy i Rosjanie chcieli zadać jakieś konkretne straty by uszkodzić jak najwięcej okrętów. Oceniając straty należy także wziąć pod uwagę rosyjskie jednostki pozbawione masztów, które przy dalszym trwaniu rozgrywki mogły w każdej chwili skapitulować i być przejęte przez Szwedów, bądź rozstrzelane wzdłuż kadłubów (z racji tego, że nie miały już masztów nie byłyby się w stanie obrócić, żeby oddać salwę do przeciwnika podchodzącego od dziobu bądź od rufy).

Dyskusja o grze na FORUM STRATEGIE

Autor: Raleen
Zdjęcia: Raleen

Opublikowano 22.01.2017 r.

« poprzednia		następna »

Poprawiony: środa, 08 lutego 2017 08:57