Wrzesień 1939 – nr 28 (model dwuwieżowego czołgu lekkiego Vickers E)

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Zostaliśmy dosłownie zasypani modelami konstrukcji, które na wrześniowych polach bitew znajdowały się po polskiej stronie. Tym razem otrzymaliśmy dwuwieżowe małe „monstrum”, czołg lekki Vickers. Pojazdy pancerne posiadające dwie i więcej wież zawsze budziły we mnie zaciekawienie. Z jednej strony miały jednak nietypowy wygląd i dla mnie oczywiste skojarzenie w wielogłowym smokiem, z drugiej dziś już wiemy, że takie rozwiązanie w praktyce nie sprawdzało się z uwagi na problemy z koordynacją walki i dowodzenia pojazdem. Ciekawe, jak to będzie w grze – bowiem dwie wieże i dwa ckm to możliwość ostrzelania dwóch celów za jednym zamachem. Czy będzie to swoisty „bicz na piechotę” – ano zobaczymy. Wieść gminna niesie, że może już całkiem niedługo.


Gazetka
Początek gazetki to niemalże tradycyjnie już kontynuacja artykułu o bitwie pod Mokrą. Tym razem przechodzimy już do opisu zmagań – zajęcia pozycji przez oddziały polskie oraz walki naszej kawalerii z pierwszą szarżą niemieckich czołgów. Rozkładówka to jak zwykle dane techniczne czołgu, schemat malowania i potrzebnych farb oraz opis sposobu malowania.

Większa część gazetki zawiera obszerny artykuł przedstawiający historię powstania czołgu Vickers E i perturbacje związane z wyborem podstawowego czołgu dla polskiej armii. Artykuł zawiera także dane techniczne pojazdu, który był swoistym fenomenem – na jego podstawie powstały liczne konstrukcje pokrewne i czołgi licencyjne w wielu krajach na całym świecie.

Ostatnim materiałem jest przedstawienie struktury kompanii czołgów lekkich oraz przełożenie tego na potrzeby gry. Pokazano chyba najbardziej praktyczny (i zarazem ekonomiczny) etat, gdzie pluton tworzą dwa wozy dwuwieżowe i trzy jednowieżowe. To zaiste powergamerski zestaw, zdolny zniszczyć wrogą piechotę, jak i broń pancerną.

 

Model
Model prezentuje się świetnie, podobnie zresztą jak wydane poprzednio 7TP czy samochód pancerny wz. 34.

Przy składaniu trzeba uważać na drobniutkie reflektory oraz wieże, aby się nie wypaczyły. W moim przypadku trochę widać, że kleiłem go późno w nocy i szpary między pokrywami wieżyczek są trochę za duże. Wieże w moim modelu będą wymagały trochę szpachlowania. Problem jest z błotnikami. To chyba nie jest wina wygięcia ramki, bo w moim przypadku była prosta, a samego odlewu. Błotniki idą trochę do dołu i na zewnątrz i potem bardzo trudno je spasować z osłonami sprzęgieł.

Ramki są bardzo podobne do tych od 7TP, ale układy jezdne różnią się – koła napinające 7TP mają żeberka wzmacniające oraz resory piórowe wózków są wzmocnione, Vickers natomiast ma też inne ostatnie koło jezdne.

Model jest jak zwykle bardzo fajny. W grze – jestem przekonany – będzie bardzo pożyteczny i prawdopodobnie ahistorycznie skuteczny.


Dyskusja o modelu na FORUM STRATEGIE

Autor: Marcin Sowa
Zdjęcia: Marcin Sowa, Raleen

Opublikowano 16.11.2015 r.

Poprawiony: poniedziałek, 16 listopada 2015 12:09