Na X GRENADIERZE, jak w poprzednich latach, nie zabrakło też rekonstrukcji historycznych. Wydaje się jednak, że jeśli nie brać pod uwagę pirotechniki (w ostatnich latach coraz bardziej ogłuszającej) w tym roku były one mniej imponujące niż w latach poprzednich. Przygotowano w sumie cztery pokazy historyczne: 1) Walki na przedpolach Warszawy – wrzesień 1939, 2) Powstanie Warszawskie 1944, 3) II wojna światowa – Bitwa o Berlin 1945, 4) Bitwa pod Illomantsi (Finlandia 1944). Każdy pokaz odbył się tylko jeden raz. Dwa pierwsze w sobotę, dwa kolejne w niedzielę. Ponadto grupy rekonstrukcyjne stworzyły obozowisko i przygotowały dioramy. Można było także oglądać sprzęt wojskowy, w zasadzie ten sam co w poprzednich latach. Było go trochę mniej i niestety część sprzętu zwinięto już w sobotę, tak że w niedzielę nie można go było zobaczyć. Pokazy rekonstrukcyjne częściowo wróciły na ciasną przestrzeń. Zaletą tegorocznej edycji GRENADIERA był natomiast większy porządek, przynajmniej jeśli chodzi o drobną, prostą rzecz – identyfikację grup rekonstrukcyjnych. Każda musiała mieć na karteczce przed dioramą podaną nazwę, co robiącym zdjęcia i relacje z imprezy szalenie ułatwia później identyfikację „kto jest kto” (jak się dowiedziałem, tego typu rozwiązanie funkcjonowało także w latach poprzednich, ale moim zdaniem te tabliczki były jakoś mało widoczne). Polecam tą kwestię uwadze rekonstruktorów również na przyszłość. Na zakończenie, jak w poprzednim roku, rozstrzygnięto konkurs na najlepszą dioramę. Puchar Marszałka Województwa Mazowieckiego trafił w ręce Stowarzyszenia Historycznego Kobiecego Oddziału Bojowego „Dywersja i sabotaż kobiet” z Warszawy wspólnie z grupą „Rota” z Grudziądza. Puchar Komendanta Głównego Policji dla młodych rekonstruktorów za najwierniejsze odwzorowanie historycznego umundurowania otrzymała 10-letnia Ania Radzikowska. Niestety w tym roku, jak to nieraz bywało, musiałem skupić swoje wysiłki na wargamingu (głównie planszowym), stąd i relacje z części rekonstrukcyjnej nie będą zbyt obfite. Jeśli chodzi o okresy historyczne, reprezentowany był niemal wyłącznie XX wiek, począwszy od I wojny światowej. Jedynym rodzynkiem przedstawiającym czasy dawniejsze była grupa „Legio I Audiutrix”, odtwarzająca starożytnych Rzymian. W sumie w imprezie wzięło udział prawie 200 rekonstruktorów z 25 grup rekonstrukcji historycznej.
International Reenactment Group „Banzai Marines” zajmująca się historią Japonii i okresem wojny na Pacyfiku. Z uwagi na obecność w składzie grupy „oryginalnych” Japończyków, z pewnością jedna z ciekawszych formacji występujących na imprezie (dodam, że byli już obecni rok temu)
Stanowisko Stowarzyszenia Historycznego „Pionierzy 40 Pułku Piechoty Dzieci Lwowskich”. Grupa odtwarza 40 Pułk Piechoty, który w 1939 roku bohatersko bronił Warszawy w kampanii wrześniowej
Dalsza część stanowiska Stowarzyszenia Historycznego „Pionierzy 40 Pułku Piechoty Dzieci Lwowskich”. Na stanowisku nie zabrakło różnego rodzaju sprzętu i artefaktów związanych z przedstawianą jednostką i okresem kampanii wrześniowej
GRH „Suomen Armeija”. W tym roku na imprezie miała miejsce rekonstrukcja przedstawiająca walki radziecko-fińskie z 1944 roku (bitwa pod Illomantsi) i był to jedyny pokaz bez elementów polskich
GRH „Zgrupowanie Żmija”. Grupa odtwarza 225 i 224 pluton piechoty AK, wchodzące w skład Zgrupowania „Żmija”. Zgrupowanie walczyło w Powstaniu Warszawskim
GRH „Wolf”. Na stanowisku grupy można było zobaczyć żołnierzy niemieckich gawędzących na temat zbliżającego się końca wojny i zastanawiających się nad swoim dalszym losem. Przy okazji warto zwrócić uwagę na świetnie wykonany drogowskaz zwieńczony u góry nazwą grupy
GRH „Wolf” posiadała jedno z najlepiej wyposażonych stanowisk. Gdyby o zwycięstwie w konkursie na najlepszą dioramę decydowała ilość zaprezentowanego sprzętu i elementów wyposażenia, z pewnością by wygrali
Elementy szpitala polowego z samochodem sanitarnym z okresu II wojny światowej. Stanowisko organizowane przez GRH „V4Victory” oraz GRH „WiN”
Samochód pancerny wz. 34 z działkiem 37 mm i jego dumna załoga, reprezentująca Fundację Historii Polskiej Broni Pancernej z Torunia
GRH „Legio I Audiutrix” jak co roku przekonywała widzów, że Rzymianie byli fajni i że warto zostać Rzymianinem
Samochód pancerny „Adler” i jego właściciel to stali bywalcy imprezy od dobrych kilku lat
Towarzystwo Historyczne „Rok 1920” uczyło walki na bagnety. Na kurs mogli się zapisać nawet najmłodsi. Na komendę żołnierza młodzi adepci z zapałem atakowali karabinem manekina
GRH „44 Pułk Strzelców Legii Amerykańskiej”. Grupa odtwarza jednostkę powstałą w 1918 r. w ramach Armii Polskiej we Francji jako 2 Pułk Strzelców Polskich. Po powrocie do kraju w 1918 r. jednostkę przemianowano na 2 Pułk Strzelców Pieszych, zaś w 1919 r. podczas reorganizacji Wojska Polskiego na 44 Pułk Strzelców Kresowych. Ostatecznie w 1939 r. oddział został przemianowany na 44 Pułk Strzelców Legii Amerykańskiej. W kampanii wrześniowej pułk wchodził w skład 13 Kresowej Dywizji Piechoty
Dużą, wspólną dioramę w rogu murów Cytadeli stworzyło kilka grup: Stowarzyszenie Historycznego Kobiecego Oddziału Bojowego „Dywersja i sabotaż kobiet”, GRH „Rota” i GRH „Harnaś”. Lokalizacja na tle murów (z dwóch stron) była z pewnością dobrym posunięciem. Była to największa diorama spośród prezentowanych na tegorocznej edycji imprezy
Kolejna silna i dobrze wyposażona grupa niemiecka, czyli GRH „Germania 44”. Grupa zajmuje się odtwarzaniem jednostek Waffen SS z okresu II wojny światowej, w szczególności 9 Pułku Grenadierów Pancernych SS „Germania”, wchodzącego w skład 5 Dywizji Pancernej SS „Wiking”
Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej „Najemnicy Bocheńscy”
Stanowisko GRH „19 Division” chwilowo opanowali polscy bandyci
Była też szkoła niemieckich pionierów z Drezna (GRH „Pionierschule Dresden”), niestety z tego co zaobserwowałem nie prowadziła szkoleń z posługiwania się panzerfaustem
Tym razem powiew współczesności, czyli SRH „Iczkeria” 1 Rota Rzeszów. Lubelska Grupa Współczesnej Rekonstrukcji Historycznej. Grupa, jak sama nazwa wskazuje, zajmuje się odtwarzaniem współczesnych konfliktów, m.in. wojny w Czeczeni
Poranny posiłek w męskim gronie na stanowisku SRH „Iczkeria” 1 Rota Rzeszów. Lubelska Grupa Współczesnej Rekonstrukcji Historycznej
PaK 36 – podstawowa niemiecka armata przeciwpancerna w kampanii wrześniowej
SU-57
Powstańczy samochód pancerny „Kubuś”
TKS (ze zdemontowanym karabinem maszynowym)
Dodge WC63
Dyskusja o imprezie na FORUM STRATEGIE
Autor: Raleen
Zdjęcia: Raleen
Opublikowano 27.05.2015 r.
« poprzednia | następna » |
---|
Poprawiony: sobota, 13 czerwca 2015 14:26