Od Janisławic do Wojciechówki: śmierć i rytuał pogrzebowy w społecznościach epoki kamienia

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

1. Wstęp

W niniejszym artykule poruszę tematykę śmierci i rytuału pogrzebowego w społecznościach na przestrzeni tysięcy lat. Począwszy od paleolitu przechodzić będę do późniejszych (młodszych) epok kamienia, a także opiszę jak wyżej wymienione zagadnienia prezentują się w różnych społecznościach z czasów nam najbliższych. Artykuł ma charakter zapoznawczy i ma jedynie zakreślić problematykę śmierci i sfery rytualnej z nią związanej.

2. Paleolit

Z okresu Paleolitu ciekawym zagadnieniem są intencjonalne pochówki neandertalskie. Zagadnienie to budzi sporo kontrowersji w środowisku archeologicznym. Podstawowym pytaniem jest czy Neandertalczycy w ogóle chowali swoich zmarłych? W świetle dokonanych badań wydaje się, że tak. W jaskini La Ferrassie we Francji szczątki Neandertalczyków znaleziono w kilku zagłębieniach i pod nasypami. Datowane są one na około 70 tys. lat. Można więc przyjąć, że Neandertalczycy chowali swoich zmarłych w specjalnie wykopanych zagłębieniach lub też zasypywali ich kopczykami.

Szkielet Neandertalczyka odkryty w jaskini La Ferrassie

Innym miejscem, gdzie odnaleziono szczątki neandertalskie jest grota Shanidar w Iraku (znaleziska datowane na 80-60 tys. lat). Znaleziono tam osobnika płci męskiej obsypanego kwiatami. Prawdopodobnie jest to doskonały przykład na to, że już Neandertalczycy przejawiali jakieś uczucia duchowe i stosunek do zmarłych. Przeciwnicy tych wniosków uważają, że pyłki mogły zostać przeniesione przez wiatr. Ciekawostką jest to, że znaleziono tam także osobnika, który nie mógł funkcjonować samodzielnie. Miał on ubytek kości ręki, a także poważny uraz nogi. Ponadto nie widział na jedno oko, a badania wykazały że urazy powstały na wiele lat przed śmiercią. Być może taki stosunek opiekuńczy do niepełnosprawnego w czasie trwania jego życia może wskazywać na to, że przejawiano także jakąś troskę wobec osobników po śmierci.

Neandertalczyk odkryty w Shanidar

Interesującym przykładem górno paleolitycznego chowania zmarłych jest pochówek z Brna na Morawach. Zalicza się go do wczesnej fazy kultury graweckiej i pochodzi sprzed 28 tys. lat. Zawierał on prócz szczątków Homo sapiens także współwystępujące kości renifera i konia, kilkaset paciorków z muszelek łódkonogów (rodzaj mięczaków morskich), a także koliste zawieszki wykonane z kamienia i kości. Ponadto był przykryty kośćmi mamuta i nosorożca. W miejscu pochówku znaleziono również niezwykłą figurkę męską z kości słoniowej. Figurka miała ramiona i głowę osadzone na obrotowych sworzniach. Nie ma ona odzwierciedlenia w innych statuetkach paleolitycznych.

W miejscowości Dolní Věstonice na Morawach znaleziono grób kobiety datowany na około 20 tys. lat. Zmarła w rękach „trzymała” 10 zębów polarnego lisa, była ułożona na boku z podkurczonymi nogami, a jej ciało było obsypane ochrą. Ponadto ciało przykryte było kośćmi mamuta z wyrytymi znakami. Być może spełniały one jakąś magiczną funkcję, ochra z kolei mogła symbolizować krew. W grobie odnaleziono także resztki pożywienia. Być może już wtedy wierzono, że życie człowieka nie kończy się wraz ze śmiercią.

Jaskinia Maszycka, leżąca na obszarze Ojcowskiego Parku Narodowego, jest przykładem zachowania szczątków ludzkich na przełomie paleolitu górnego i schyłkowego (znalezisko datowane na ok. 15-14 tys. lat). Odnalezione w środku szczątki około 16 osobników sugerują, że padli oni najprawdopodobniej ofiarą kanibali. Świadczą o tym porozłupywane kości i czaszki. Na uwagę zasługuje fakt, że napastnicy zostawili całe mienie swoich ofiar w jaskini.

3. Mezolit

Janisławice (wieś niedaleko Skierniewic) znane są z dobrze zachowanego grobu ludzkiego, zawierającego bogaty inwentarz. Szkielet był ułożony w pozycji siedzącej, nogi piętami zwrócone ku sobie. Grób był obsypany ochrą, co wśród mezolitycznych pochówków nie należy do rzadkości. Wyposażenie grobu stanowiły rzeczy wykonane z kości, krzemienia i rogu (strzały, sztylety, naszyjnik z kłów, przybory wędkarskie). Miejsce to stało się eponimem, od którego nazwę wzięła cała kultura janisławicka.

Przedmioty znalezione w grobie z Janisławic:

a) ostrze z łopatki tura, b) nóż z kła dzika, c) krzemienny rdzeń wiórowy (za: Kaczanowski P., Kozłowski J.K., Najdawniejsze dzieje ziem polskich, Kraków 1998, s. 97, ryc. 33)

Interesującym przykładem mezolitycznych pochówków mogą być groby ludności kultury kundajskiej. Bogatsze stanowiska przypisywane do tej kultury są zlokalizowane w Estonii i na Łotwie, a także na Wyspie Jeleniej na Jeziorze Onega. Na wspomnianej wyspie znaleziono cmentarzysko, gdzie zmarli byli chowani z kołczanami ze strzałami, toporami, różnymi ozdobami i figurkami.

4. Neolit

Wśród ludności zaliczanej do kultury pucharów lejkowatych wykryto kult bagienny. Najprawdopodobniej składano ofiary dla jakichś bóstw związanych z wodą i bagnami. Darami były przeważnie naczynia, wyroby z krzemienia, drewna, a także zwierzęta i czasem ludzie. Ofiary składano przy bagnach i jeziorach, czasem lokowano je na drewnianych pomostach. We wczesnej fazie tej kultury zmarłych grzebano w pozycji wyprostowanej, lecz nagła zmiana obrządku może świadczyć o zmianie wierzeń (religii). Pojawiły się tutaj także megalityczne budowle grobowe. Zmarłych grzebano indywidualnie lub zbiorowo. Wykorzystywano duże ilości budulca: kamieni i ziemi. W ten sposób usypane wielkie kopce miały około 100 metrów długości i po około 3 metry szerokości i wysokości. Były one najczęściej prostokątne, ale również owalne, koliste i trapezowate. W Polsce są one nazywane „grobowcami kujawskimi”. Najbardziej znane jest skupisko 6 grobowców w Wietrzychowicach na Kujawach. Znajdowane na cmentarzyskach są również szczątki, które świadczą o krępowaniu zwłok, odcinaniu głów i kanibalizmie. Występują jamy z pojedynczymi szkieletami lub groby zbiorowe. Wszystkie wspomniane aspekty świadczyć mogą o tym, że rytuały i wierzenia związane z obrządkiem pogrzebowym były wtedy bardziej intensywne niż wcześniej.

Grobowce kujawskie w Samowie (za: Kaczanowski P., Kozłowski J.K., Najdawniejsze dzieje ziem polskich, Kraków 1998, s. 120, ryc. 45)

Bronocice. Grób zbiorowy kultury pucharów lejkowatych (za: Kaczanowski P., Kozłowski J.K., Najdawniejsze dzieje ziem polskich, Kraków 1998, s. 124, ryc. 48)

Pochówek z Brześcia Kujawskiego (za: Głosik J., W kręgu Światowita, Warszawa 1979)

Osłonki na Kujawach. Groby kultury lendzielsko-polgarskiej, w których znaleziono przedmioty wykonane z miedzi (za: Kaczanowski P., Kozłowski J.K., Najdawniejsze dzieje ziem polskich, Kraków 1998, s. 123, ryc. 47)

Pochówki w kulturze amfor kulistych opierały się na tych wcześniejszych z kultury pucharów lejkowatych. Czasem wkopywano się w starsze megalityczne grobowce, a także używano tych samych cmentarzysk. Groby konstruowano z kamienia czy też drewna w postaci skrzynek, korytarzy lub po prostu obstawiano je kamieniami. Zmarłych chowano w pozycji skurczonej, rzadko wyprostowanej, a czasem nadpalano zwłoki. Występuje również dość spora ilość pochówków zwierzęcych, najczęściej krów, psów, kóz i owiec, a także ludzkich wraz ze zwierzętami. Zwierzęta także grzebano rytualnie: ustawiano je w celowej pozycji, a ich groby wyposażano w ozdoby, naczynia. Świadczyć to może o przywiązaniu człowieka do zwierząt domowych i ich dużej wartości.

Groby kultury amfor kulistych.

Z lewej grób ludzki skrzynkowy, z prawej pochówek krowy (za: Kaczanowski P., Kozłowski J.K., Najdawniejsze dzieje ziem polskich, Kraków 1998, s. 131, ryc. 54)

Grób skrzynkowy z Nadrybia

Eneolityczną kulturę pucharów dzwonowatych charakteryzują między innymi pochówki, w których mężczyznom ułożonym na lewym boku, a kobietom ułożonym na prawym boku z dłońmi w okolicach twarzy silnie podkurczano nogi. Groby męskie wyposażano w naczynia i broń, kobiece zaś w biżuterię z bursztynu i kości. Najsłynniejsze groby są zlokalizowane w Złotej (k. Sandomierza) i w Pietrowicach Wielkich (k. Raciborza). Po najmłodszej epoce kamienia nastąpiła epoka brązu, w której upowszechniło się ciałopalenie.

Złota koło Sandomierza.

U góry: pochówek szkieletowy wyposażony w liczne naczynia ceramiczne z odciskami sznura i nakłuciami.

U dołu: pochówek dwóch krów zwróconych do siebie głowami i kończynami (za: Głosik J., W kręgu Światowita, Warszawa 1979)

5. Rytuały pogrzebowe współcześnie

W tym miejscu chciałbym zaprezentować kilka przykładów rytuałów pogrzebowych znanych z czasów nam współczesnych. Co istotne, praktyki te, które są nieodłącznie związane z różnymi wierzeniami, mogły być stosowane od bardzo dawna, nawet od kilku epok. Sądzę, że mogą one ukazać specyfikę i złożoność zjawiska jakim jest śmierć oraz obrządek pogrzebowy. Jednocześnie mogą także wskazywać na to, że rytuał pogrzebowy w społecznościach epoki kamienia mógł być bardziej skomplikowany niż by się wydawało, jednak wiedza na ten temat jest nadal uboga i stwarza przez to pole do wielu domysłów.

Tybetańczycy mają w swojej kulturze specyficzny obrządek pogrzebowy. Zmarły jest oddawany na pożarcie sępom, co w ich wierzeniach sprawi, że zostanie uniesiony wysoko pod niebiosa i powróci do kręgu życia. Mnisi odziani w fartuchy z nożami i siekierami nacinają ciało zmarłego po czym robią miejsce sępom. Po paru minutach powtarzają czynność, obcinają też dłonie nieboszczyka i znowu się odsuwają. Sępy rozszarpują ciało coraz bardziej, mnisi rozbijają głowę zmarłego kamieniami, tak też dzieje się z większymi kośćmi, po czym wszystko rzucane jest ptakom. Po około dwóch godzinach z ciała nie pozostaje nic. Nie wszyscy jednak mogą pozwolić sobie na taki pochówek. Biedacy są rozszarpywani nie tylko przez sępy, ale także przez psy, co uznaje się za hańbę. Ćwiartuje się również zmarłych i wrzuca do rzek, gdzie zostają zjedzeni przez ryby.

Tybetańczycy karmią sępy ciałem zmarłego

Hindusi uważają, że śmierć zbliża ich o jeden krok do ich boga – Brahmy. Zmarły jest kładziony na stosie układanym nad rzeką. Najczęściej najstarszy syn obchodzi stos trzy razy i podpala go. Później rozbija czaszkę nieboszczyka bambusem, aby w ten sposób uwolnić duszę zmarłego. Zgromadzeni żałobnicy odczytują księgi i modlą się. Dawniej wdowy rzucały się na stos męża popełniając sati, ale teraz prawo tego zakazuje. Prochy zmarłego rodzina wrzuca do rzeki.

Żydzi odbywają pogrzeb w ciągu 24 godzin od śmierci zmarłego. Kremacja jest dla nich świętokradztwem. Zmarłego myje się i przyodziewa. Dla Żydów wszyscy są równi, więc nie ma na pogrzebie kwiatów, muzyki, a trumna jest prosta. Pogrzeby bogatych i ubogich powinny być taki same. Najpierw żałobnicy idą do synagogi odmówić kadisz, a potem podążają ze zmarłym na cmentarz.

Aborygeni wierzą, że trzeba pomóc zmarłemu w drodze w zaświaty. Pomaga praprzodek powiązany ze zmarłym totemem. Po zagrzebaniu ciała w ziemi, zwykle wydobywa je się później, aby przeprowadzić akt połączenia z totemem. Zwłoki wywiesza się na drzewie, a następnie po pewnym czasie kładzie się je obok mrowiska. Kości są oczyszczane przez mrówki, a następnie są malowane na czerwono i składa je się do słupa totemicznego. Teraz zmarły przechodzi na tamten świat dzięki praprzodkowi. Dodatkowo trzeba oczyścić dom, który staje się święty. Szamani z osobą pochodzącą z rodziny zmarłego niszczą wszystko za pomocą ognia.

U Indian Kuna (w Panamie) nieboszczyka obmywa się w wywarze z albahaca (bazylii wonnej), która służy jako perfumy, a następnie ubiera i umieszcza w hamaku. Następnie ciało jest przykrywane płótnem i przyszywa się na krzyż dwa barwione sznurki. Zmarły musi być odświętnie wymalowany i pokropiony wywarem, którym był obmywany. Pod hamak kładzie się wszystkie rzeczy zmarłego: jedzenie, kanoe (które pomoże przepłynąć wodę w przyszłym życiu), a także drabinę (by mógł wstąpić do nieba). Umieszcza się też dwie paczki, które mają po cztery lecznicze liście i po jednej kurzej łapce. W czasie czuwania kobiety płaczliwie śpiewają, a mężczyźni milczą. Zebrani piją chicha (rodzaj alkoholu) i palą papierosy. Popiół jest wysypywany potem do morza, aby zamienił się w chicha, którą zmarły da demonowi, aby się upił i nic mu nie zrobił. Czuwanie trwa dotąd, aż grób będzie wykopany. Wtedy mężczyźni wracają i szepcą zmarłemu na ucho, że oddają mu paczkę, aby go ochroniła przed tygrysem. Na piersi kładzie mu się trochę pieniędzy, które musi oddać czerwonej arze (papudze) jako okup za grzechy, ale wpierw musi dotrzeć w dziewięć dni do rozstajów dróg. Żałobnicy zapalają cztery tyczki po czterech stronach zmarłego. Hamak przywiązuje się do dwóch grubych bali i wynosi się na cmentarz. W pochodzie najpierw idą mężczyźni, a potem kobiety niosące rzeczy zmarłego. Grób wyścieła się gałęziami albahaca, a w środku pali się kadzidło. Zmarłego zawiesza się w grobie w taki sposób, aby hamak nie dotykał ziemi. Następnie kładzie się deski, a na nie ubrania zmarłego. Po zasypaniu grobu tuż obok kładzie się rzeczy, a także jedzenie, które jeszcze przez osiem dni się donosi. Każdy rozrzuca ziemię łopatą w różne miejsca, aby zmarły nie wrócił straszyć. Potem żałobnicy myją ręce w albahaca. Domownicy palą rzeczy, których używał zmarły, czasem zabija się też jego psa. Na drzwiach domów, które zmarły często odwiedzał, umieszcza się bawełnę zamoczoną w barwniku i popiele. Rodzina zmarłego maluje się jagua (owoc, z którego wytwarza się czarną farbę) na znak bólu i żałoby, w ten sposób kończy się cały ceremoniał pogrzebowy.

Na Wyspach Triobranda w Nowej Gwinei żyją tubylcy, którzy jeszcze do niedawna przestrzegali zwyczaju przechowywania kości swoich zmarłych. Synowie wysysali kości zmarłego ojca, aby pozyskać jego moc. Zakorzenionym zwyczajem wdowa nosiła przy sobie czaszkę zmarłego lub jego szczękę zawieszoną na szyi w celu ochrony przed nieszczęściami.

Wdowa z czaszką zmarłego męża (za: Głosik J., W kręgu Światowita, Warszawa 1979)

6. Ciekawostki

Król Lidii Alyattes II (619-560 p.n.e.) ma usypany prawdopodobnie największy kurhan świata. Odkryte w Azji Mniejszej w 1854 roku przez Ludwiga Spiegelthal’a miejsce, w którym znajdował się sarkofag, niestety okazało się puste. Sarkofag wraz z całą zawartością musiał zostać zrabowany. Kurhan ma 355 metrów średnicy i 69 metrów wysokości.

Kurhan Alyattesa II

Archeolodzy pracujący w Copan (dawne miasto Majów w Hondurasie), znaleźli niecodzienny pochówek. Jest to grobowiec ponad 50-letniego mężczyzny. Na jego szyi znajdował się, jadeitowy pektorał, a jego wartość może świadczyć o tym, że mężczyzna musiał być kapłanem lub członkiem elity. Nie wzbudziłoby to jakiejś dużej sensacji gdyby nie kilka czynników. Mianowicie zmarły znajduje się w pozycji siedzącej ze złożonymi nogami, gdzie zazwyczaj jest to pozycja leżąca. Ponadto w grobie leżały muszelki ułożone w jakiś tajemniczy wzór. Niektóre naczynia z grobu pokryte są hieroglifami nieużywanymi przez Majów. Grób leży 400 metrów od akropolu, na którym przeważnie są one znajdywane. Sama konstrukcja jest bez precedensu w porównaniu z innymi grobowcami Majów. Na podstawie tych kilku faktów specjaliści sugerują, że populacja Copan mogła składać się nie tylko z rdzennych Majów. Copan było najbardziej wysuniętym na południowy wschód dużym miastem Majów.

Rekonstrukcja komputerowa położenia grobowca z Copan

Bibliografia

Literatura:

Galiński T., Społeczeństwa mezolityczne. Osadnictwo, gospodarka, kultura ludów łowieckich w VIII-IV tysiącleciu p.n.e. na terenie Europy, Szczecin 2002
Głosik J., W kręgu Światowita, Warszawa 1979
Kaczanowski P., Kozłowski J.K., Najdawniejsze dzieje ziem polskich, Kraków 1998

Strony internetowe:

http://www.seminarium.org.pl/klerycy/kn ... y/019.html
http://en.wikipedia.org/wiki/Alyattes_II
http://213.180.130.202/78348,,,,brno_ii,haslo.html
http://archeowiesci.blox.pl/2007/05/Nie ... Copan.html
http://www.dobrypasterz.pl/archiwumwyd. ... t&art=1017
http://uranos.cti.us.edu.pl/%7Ekulik/tybet.html
http://www.lce.lublin.pl/archeo/neolit/ ... rybie.html
http://www.lce.lublin.pl/archeo/neolit/neolit_2.html
http://www.lce.lublin.pl/archeo/neolit/neolit_3.html
http://www.lce.lublin.pl/archeo/neolit/neolit_6.html
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... ktualnosci

Dyskusja o artykule na FORUM STRATEGIE

Autor: Andrzej Zyśko
Zdjęcia: internet i publikacje zawarte w bibliografii

Opublikowano 21.11.2014 r.

Osadnictwo, gospodarka, kultura ludów łowieckich w VIII–IV tysiącleciu p.n.e. na terenie Europy

Poprawiony: sobota, 22 listopada 2014 19:35