Wrzesień 1939 – nr 7 i 9 (modele Wz. 34 I i II)

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Polskie samochody pancerne Wz. 34 I oraz II wydawnictwa First to Fight to ciekawa reprodukcja polskiego pojazdu bojowego z początkowego okresu II wojny światowej. Rys historyczny sprzętu pominę, gdyż można go znaleźć choćby w gazetce, do której załączony jest model. Wystarczy wspomnieć, że samochód ten powstał przez przebudowę samochodu pancernego Wz. 28, której najważniejszym elementem była rezygnacja z tylnej gąsienicy. Przy czym samochód Wz. 28 to podwozie Citroën-Kegresse B2 10CV z mechanizmem gąsienicowym Kegresse P4T oraz nadbudówka zaprojektowana i produkowana w Polsce.

Wersje Wz. 34 I i II różniły się m.in. silnikiem i tylnym mostem. Jednakże najbardziej charakterystyczną cechą był kadłub. Wz. 34 I miał pionową tylną ścianę i ogólnie bardziej pękaty kształt. Natomiast Wz. 34 II miał pochyloną tylną płytę pancerną i był węższy. Co do różnic między tymi pojazdami źródła podają czasem sprzeczne dane. Według jednych rozróżnienie na wersję I oraz II wynika tylko z silnika i mostu, kadłub ma tutaj mniejsze znaczenie, bo zdarzały się pojazdy ze starszym silnikiem i skośnym kadłubem, jak i nowszym silnikiem i pionowym kadłubem (tylną ścianą). Ciekawe rozważania na ten temat można znaleźć pod adresem: http://derela.republika.pl/wz34pl.htm

Wypraski (Wz. 34 I):

Wypraski (Wz. 34 II) – elementy różniące się od wersji I:

Zawartość pudełka jest standardowa, tzn. klej, wykałaczka oraz 2 wypraski – jedna duża z wszystkimi częściami pojazdu poza kadłubem, który to dostajemy w osobnej, małej wyprasce. Ponieważ wydano następnie samochód pancerny Wz. 34 II (inny kadłub) nie powinno nas to dziwić. Wypraski odlano starannie, bez nadlewek. Użyto przy tym oliwkowego tworzywa, wyraźnie miększego niż np. w TKS 20 mm nKM (1-szy numer serii) czy TK-3 (5-ty numer serii). Dzięki temu będzie nam łatwiej wyciąć części z ramek i zminimalizować prawdopodobieństwo ich połamania. Należy nadmienić, że także ten model posiada charakterystyczną cechę wszystkich zestawów First to Fight – bardzo delikatne detale. W przypadku Wz. 34 II wydaje się, że tworzywo jest w swojej konsystencji pomiędzy tym z pierwszych numerów a tym napotkanym w Wz. 34 I. Przy porównaniu widać, że tworzywo obu samochodów Wz. 34 ma różny kolor.

Porównanie samochodów Wz. 34 I i II:

W szczególności dokładnie odwzorowano delikatne nitowanie kadłuba, zawiasy drzwi pancernych, wizjery, a także żaluzje na bocznych płytach silnika. Podobnie zdetalizowana jest wieża, wokół jej podstawy w regularnych odstępach producent zostawił dokładne nitowanie. Błotniki wydają się być poprawne. Poziom wykonania karabinu maszynowego, stanowiącego główne uzbrojenie tego pojazdu, jest dobry. W zestawie znajdziemy także możliwość zamiany karabinu na działko, jednakże jego odwzorowanie oceniłbym na 3+. Działko było przeznaczone głównie dla zestawu Wz. 34 II.

Sama konstrukcja i budowa pojazdu Wz. 34 nie nastręcza trudności. Ponieważ użyto miększego tworzywa, może się wydawać, że podwozie, w tym układ napędowy (zwłaszcza wahacze i amortyzatory) odlany w jednym elemencie jest delikatny. Jednakże ma to swoje zalety. Otóż przednie zawieszenie po prawidłowym doklejeniu całego elementu do kadłuba może wisieć w powietrzu i być narażone na przeciążenia w czasie użytku (gry) powodując złamanie. W tym celu należy posmarować je cienką warstwą kleju w przedniej części i dokleić do wewnętrznej strony przedniej płyty pancernej odchodzącej w dół od noska pojazdu i mającej za zadanie, w prawdziwym pojeździe, chronić właśnie zawieszenie przednie.

Koła, w tym koło zapasowe, są dobrze odwzorowane. Podobnie sklejenie wieży nie nastręcza żadnych trudności. Konstrukcja kadłuba także jest prosta i nie pozwala na popełnienie żadnego błędu. Natrafiłem na jedną nierozwiązaną ciekawostkę, a mianowicie dlaczego dostajemy dwa skrzydła drzwi, skoro na tylnej ścianie możemy wykorzystać tylko jedno. Możliwe, że pierwotnie planowano wydać zestaw pozwalający na złożenie dwóch samochodów Wz. 34 z jednego zestawu wyprasek.

Samochód Wz. 34 I:

Samochód Wz. 34 II:

Wizualnie ten samochód pancerny przypomina traktor. Wielkością jest porównywalny z takimi znanymi modelarzom konstrukcjami jak Kubelwagen (na długość) czy SdKfz 222 – który jest dłuższy i bardziej pękaty. Nawet Panzer I Ausf. A, nie mówiąc już o Ausf. B, jest od niego dłuższy. Oczywiście nasz samochód pancerny jest wyższy od tych pojazdów, a to z racji umiejscowienia głównego uzbrojenia na wieżyczce na podwyższeniu, gdzie ulokowano przedział bojowy i kierowania.

Podsumowując, kolejny raz firma First to Fight wydała unikalny polski pojazd w skali 1/72 z okresu kampanii wrześniowej 1939 roku, tak poszukiwany przez modelarzy i graczy. Łatwość budowy oraz wysoki poziom detali, w połączeniu z niską ceną, z pewnością zachęcą do zakupu, zwłaszcza młodych adeptów sztuki modelarstwa.

Dyskusja o modelach na FORUM STRATEGIE

Autor: Przemysław Sobusik
Zdjęcia: Przemysław Sobusik, Raleen

Opublikowano 20.05.2014 r.

Poprawiony: środa, 04 czerwca 2014 09:55