[Saints in Armor] Biała Góra 1620 – Khamul vs Raleen, 15.02.2014

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Przegrana w bitwie pod Białą Górą w 1620 roku na prawie 300 lat wymazała Czechy z mapy Europy. Tak ważną bitwę dla narodu czeskiego rozegraliśmy w miniony weekend z Raleen’em. Ja wcieliłem się w wojska protestanckie, Raleen w wojska katolickie.

Oddziały protestanckie (Czesi wspierani przez Morawian, oddziały niemieckie, jeden oddział holenderski i niepewne oddziały siedmiogrodzkie) na początku bitwy zajmują dosyć silną pozycję na wzniesieniu. Armia protestancka podzielona jest na trzy skrzydła w pierwszej i drugiej linii oraz czwarte skrzydło siedmiogrodzkie w tyle. Oddziały siedmiogrodzkie są jednak bardzo niepewne – w przypadku gdybyśmy chcieli ich użyć, należy rzucić kostką i albo nic się nie dzieje, albo oddziały uciekają, albo gdy mamy szczęście w rzucie – włączają się do walki. Należy zaznaczyć, że niepomyślny rzut, to -10 pkt. zwycięstwa dla strony protestanckiej. Gdy prawe skrzydło protestanckie oparte jest o mury lasku łowieckiego, to lewe protestanckie skrzydło wisi odsłonięte w powietrzu, prosząc się o atak na nie lub głębokie jego obejście. Dodatkowym utrudnieniem dla strony protestanckiej jest ujemna modyfikacja do wszelkich rzutów na kontynuacje, przechwyty czy zmiany rozkazów oraz niemożliwość ruchu w pierwszym etapie, w którym można jedynie wykorzystywać reakcję. Ogólnie grając Protestantami nie mamy zbyt wielkiego pola do popisu, w sprzyjających warunkach można jedynie myśleć o jakimś kontrataku prawym skrzydłem. Należy jednak pamiętać, że brak było rzeczywistego naczelnego dowódcy w oddziałach protestanckich, wielu oficerów nie było przy swoich oddziałach (korzystali z luksusów pobliskiej Pragi), a nieopłacane wojska bardziej myślały o zimowej przerwie w walkach, szczególnie po krwawych starciach, które miały miejsce kilka dni wcześniej. Oddziały katolickie składają się z dwóch armii – Ligii Katolickiej (naprzeciw centrum i prawego skrzydła protestanckiego) i armii cesarskiej (dwa eszelony naprzeciw lewego protestanckiego skrzydła). Każda z armii ma swojego głównodowodzącego. Największym problemem oddziałów katolickich jest niesprzyjający teren, muszą albo walczyć w szyku luźnym (Open Order), albo próbować zmieniać rozkazy i reorganizować się przed atakami. Gracz musi jednak pamiętać, że ma tylko 7 etapów na pokonanie wojsk protestanckich.

Raleen bardzo ostrożnie podjechał swoimi wojskami, które dodatkowo przez kiepski teren i artylerię protestancką delikatnie się przemieszały. Na szczęście dla strony protestanckiej, nie uzyskał żadnej kontynuacji



Kawaleria pierwszego eszelonu wojsk cesarskich zdobywa umocnione działa, reszta wojsk katolickich pomału i ostrożnie zbliża się do pozycji protestanckich. Prawe skrzydło protestanckie przesuwa się do przodu



Jeden z oddziałów kawalerii pierwszego eszelonu wojsk cesarskich próbuje zwinąć protestancki oddział piechoty w jeża, niestety nie udaje mu się to i ponosi duże straty. Pozostałe wojska cesarskie nadal pomału i ostrożnie zbliżają się do pozycji oddziałów protestanckich. Raleen decyduje się na zmianę rozkazu wojsk Ligi Katolickiej, aby uporządkować oddziały



Kawaleria pierwszego eszelonu, która w poprzednim etapie atakowała lewe skrzydło protestanckie, zostaje rozbita, Raleen decyduje się tutaj na zmianę rozkazu, aby uporządkować oddziały. Atakować ma drugi eszelon, jednak atak Lisowczyków zostaje odparty przez jazdę protestancką. Do ataku przystępują również oddziały Ligii Katolickiej, puszkarze protestanckich dział w centrum zostają wystrzelani, następuje też kilka starć kawaleryjskich



Wojska cesarskie nadal się przegrupowują. Jednak jedno tercio rozbija oddział piechoty protestanckiej. W tym samym czasie na drugim skrzydle katolickim ma miejsce znaczące w skutkach wydarzenie – w wyniku nieudanego katolickiego ataku kawaleria protestancka w trakcie pościgu wchodzi w strefę tylną katolickiego tercio, który zmienia szyk na jeża… i tym samym blokuje możliwość ataku większości oddziałów Ligii Katolickiej



Na skrzydle wojsk cesarskich następuje niewielkie starcie kawaleryjskie, Raleen w końcu rozpoczyna głębokie obejście wojsk protestanckich i nadal reorganizuje swoje siły. Na skrzydle Ligii Katolickiej dzieje się niewiele…



Ostatni etap. Pierwszy eszelon wojsk cesarskich atakuje oddział siedmiogrodzki. W tym czasie w centrum tercio pod osobistym dowództwem Maksymiliana rozbija w pył oddział piechoty protestanckiej. Niestety w ataku tym śmiertelne rany odnosi sam Maksymilian. Atak na ostatnią baterię dział protestanckich zostaje odparty

Strona katolicka w powyższym starciu zdobyła 29 pkt., co oznaczało wielkie zwycięstwo wojsk protestanckich. Raleen zagrał jak… nie-Raleen. Bardzo ostrożnie i asekuracyjnie. Historycznie bitwa zaczęła się od ataku straży przedniej wojsk katolickich, po którym wojska protestanckie zaczęły jedne po drugich uciekać (z małymi wyjątkami, jak kontrszarża arkebuzerów). W naszej rozgrywce, gdyby oceniać zachowanie Raleena jako dowódcy naczelnego, bardziej mu zależało na równych szeregach jego armii niż na zaryzykowaniu walki wręcz, do której musiał dążyć biorąc pod uwagę warunki zwycięstwa (nawet licząc się z porażkami, rozbite jednostki mógł ratować swoimi głównodowodzącymi). Stosunkowo mnóstwo czasu stracił na zmiany rozkazów i reorganizację, może jak na Polach Chwały trzeba było większość jednostek ustawić w Open Orderze i… atakować. Brak było głębokiego obejścia lewego skrzydła wojsk protestanckich, które tak świetnie Raleen doradził graczom na tegorocznych Polach Chwały. Na usprawiedliwienie Raleen’a można podać pechowe rzuty na kontynuację, ale jednak trzeba liczyć się z tym, że takie rzuty nie zawsze wychodzą, jak również, że jedną z niewielu broni strony protestanckiej w tej bitwie są rzuty na przechwytywanie kontynuacji przeciwnika nawet kosztem tego, że w ogóle w danym etapie straci się możliwość ruchu.

Dyskusja o grze na FORUM STRATEGIE

Autor: Khamul
Zdjęcia: Khamul

Opublikowano 20.02.2014 r.

Poprawiony: czwartek, 20 lutego 2014 10:22