VIII Pola Chwały – rekonstrukcje ogólnie

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Tegoroczne POLA CHWAŁY pod względem rekonstrukcyjnym wyglądały podobnie jak VII edycja imprezy, choć nieco skromniej. Kilka grup rekonstrukcyjnych nie dotarło na miejsce, pokaz drugowojenny zmienił charakter i zamiast kampanii wrześniowej pokazano sierpień 1944 we Francji. Jak co roku odbyła się niedzielna defilada rekonstruktorów przez Niepołomice oraz Okazowanie Wojska Wszelakiego na hipodromie pod zamkiem. W tym roku w defiladzie za rekonstruktorami przeszli także mieszkańcy miasta z burmistrzem i władzami samorządowymi na czele. Burmistrz i część mieszkańców przebrana była w stroje z dawnych epok historycznych, odpowiadające ich aktualnym profesjom (na ile było to możliwe). I tak np. Robert Kowalski, prezes Stowarzyszenia Miłośników Historii Wojskowości POLA CHWAŁY, a z zawodu lekarz, przebrał się na czas defilady za XVI-wiecznego medyka. Pomysł wydaje się ciekawy, chociaż wymaga dopracowania i większego wsparcia oraz zachęty dla mieszkańców, by więcej osób poprzebierało się w stroje historyczne. Na imprezie obecnych było około 45 grup rekonstrukcyjnych, przedstawiających wszystkie epoki historyczne. W tym roku, w związku ze 150 rocznicą powstania styczniowego, sporo uwagi poświęcono jego przypomnieniu i pokazaniu publiczności. Spośród grup zagranicznych warto wspomnieć obecność gości z Węgier (byli także rok temu), którzy wraz z Polakami wcielili się w role powstańców styczniowych (standardowo odtwarzają oddział z okresu Wiosny Ludów), walcząc z rosyjskimi piechurami z grupy rekonstrukcyjnej 9 Rota. Podsumowując, można powiedzieć, że wszystko wypadło nieco skromniej, choć i tak goście w większości byli zadowoleni. Niestety sprawy organizacyjne (w tym trzeba przyznać, że w większości dotyczące właśnie rekonstrukcji) pochłaniały mnie w tym roku na tyle, że zdjęć zostało się niewiele, stąd szczególne podziękowania dla kolegów, którzy mi ich do tej relacji użyczyli.

Musztra GRH 9 Rota – grupy rekonstrukcyjnej sformowanej specjalnie w związku z obchodami 150 rocznicy powstania styczniowego, przedstawiającej rosyjskich piechurów z tego okresu. Obchody rocznicy powstania były ważnym elementem tegorocznych Pól Chwały, w sobotę wieczorem na hipodromie pod zamkiem odbył się koncert Jacka Kowalskiego połączony ze wspólnym śpiewaniem pieśni powstańczych (publiczność mogła wziąć w nim udział dzięki specjalnym śpiewnikom opracowanym wcześniej i udostępnionym przez Jacka Kowalskiego)

Salwa rosyjskiej piechoty podczas pozorowanego starcia z powstańcami styczniowymi

Narobiliśmy trochę hałasu, ale wszystko będzie w porządku...

Rekonstruktorzy z pułku Alt Kreytzen, odtwarzający piechotę pruską z czasów Fryderyka Wielkiego

Atak na bagnety w wykonaniu pruskich piechurów. Choć w epoce fryderycjańskiej piechota bardziej polegała na sile ognia, to i na bagnety walczyć potrafiła

Charakterystyczny element wojskowości tamtych czasów: salwa dwoma szeregami z przyklękiem pierwszego szeregu, co później w epoce napoleońskiej wyszło z mody. Niewykluczone, że huk jaki powodował jednoczesny wystrzał wielu żołnierzy był jednym z powodów, dla których z czasem ta forma prowadzenia ostrzału stała się mniej popularna. Faktem pozostaje, że jak się stanie w pobliżu oddziału podczas oddawania takiej salwy, nasze uszy wystawione zostają na ciężką próbę

Fragment corocznej defilady rekonstruktorów przez Niepołomice. Na pierwszym planie współcześni komandosi

Od czasu do czasu kawalkada przystawała, by lepiej zaprezentować się widzom i zamarkować elementy współczesnego pola walki

Rzut okiem z bliska na egzotyczny strój maskujący. Dalej po lewej widzimy żołnierza amerykańskiego z okresu wojny w Wietnamie

Nie zabrakło też kawalerii, w mieszanym (pod względem epok historycznych) składzie

Defiluje szwadron kawalerii w mundurach ułanów II Rzeczypospolitej

Ułani z lancami a za nimi niemiecki motocykl i inne pojazdy

Niemiecki motocykl BMW R75

Fragment okazowania wojska wszelakiego na hipodromie pod zamkiem (1)

Fragment okazowania wojska wszelakiego na hipodromie pod zamkiem (2)

Pokaz kawaleryjski na hipodromie w niedzielny poranek

Pozorowana szarża

Walki wojowników średniowiecznych z przełomu XIII i XIV wieku

Jak co roku pod zamkiem i w centrum miasta rozstawione było obozowisko rekonstruktorów, gdzie poszczególne grupy wystawiły swoje stanowiska

Wyposażenie szpitala polowego z czasów I wojny światowej

Stanowisko dowodzenia armii polskiej z okresu kampanii wrześniowej

Na imprezie można było zobaczyć na miejscu (i dotknąć) replik (a czasami oryginałów) sprzętu i wyposażenia wojskowego będącego w posiadaniu grup reko

Stanowisko karabinu maszynowego

Pistolety i broń palna z okresu II wojny światowej, używana przez polskich partyzantów, powstańców warszawskich i ugrupowania działające w konspiracji

Kolejny karabin maszynowy

Stanowisko oddziałów Wehrmachtu, wyjątkowo nieporządne jak na armię niemiecką

Nie zabrakło też współczesnego sprzętu wojskowego (a w zasadzie parawojskowego)

Od zeszłorocznej edycji imprezy wśród grup odtwarzających konflikty współczesne (głównie Irak i Afganistan) hitem stały się specjalne tabliczki informacyjne z obrazkami i arabskimi napisami, bądź rysunkami przypominającymi amerykańskie kreskówki, rzecz jasna wzorowane na oryginałach

Trochę replik współczesnej broni

Patrząc na wystrój tego namiotu można poczuć jakby czas naprawdę się cofnął a Erich Honecker ożył

Ozdoby rzymskie z epoki starożytnej

Miecze i inna broń sieczna z czasów starożytnych Rzymian

Rzymscy legioniści i ich barbarzyńscy przeciwnicy prezentują się publiczności przed mającym się zacząć pokazem walk

Prezentacja grupy odtwarzającej CK żołnierzy z I wojny światowej (GRH Gorlice) na dziedzińcu zamkowym

Autor: Raleen
Zdjęcia: Cisza, Maciejus, Silver, Khamul, Raleen

Opublikowano 12.11.2013 r.

Poprawiony: czwartek, 14 listopada 2013 22:41