[Saints in Armor] Wimpfen 1622 – Khamul vs Raleen, Kraków 15.03.2014

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Bitwa pod Wimpfen (6.V.1622) to jedno ze starć początkowej fazy wojny trzydziestoletniej. Okresowi temu poświęcona jest gra Saints in Armor wydana przez wydawnictwo GMT Games, oparta na systemie Musket & Pike. W bitwie spotkały się oddziały protestanckie margrabiego Georga von Baden-Durlach i połączone armie cesarska (a właściwie hiszpańska), pod dowództwem Cordoby, oraz Ligii Katolickiej, pod dowództwem Tilly'ego. Protestanci zostali zaskoczeni przez przeważające siły katolickie, wobec czego zmuszeni byli zająć pozycję obronną z rzeką na tyłach. Na rzece tej znajdował się most będący ich jedyną drogą odwrotu w razie przegranej. Tajną bronią Protestantów w tej bitwie miały być specjalne wozy z pikami, za którymi, niczym za taborem, ukryli oni muszkieterów, stanowiących ich pierwszą linię. Ponoć wozy wyposażone były jeszcze w jakąś niewielkich rozmiarów artylerię. Niezależnie od tego Protestanci posiadali też w obozie działa większych kalibrów. Właściwa bitwa zaczęła się od zaskakującego ataku kawalerii protestanckiej na prawym skrzydle, gdzie potajemnie zgromadzili oni większość swoich konnych. Pod wodzą margrabiego Baden-Durlach udało im się pokonać jazdę przeciwnika i zaczęli wychodzić do ataku na katolickie centrum. Ostatecznie, nie bez trudu, Katolicy odparli jednak to natarcie i w międzyczasie zaczęli szturmować obóz, od którego z początku zostali odparci. Ponowili jednak wkrótce atak i wówczas nastąpiło wydarzenie, które przesądziło o przebiegu bitwy. W obozie wybuchły prochy, co spowodowało panikę części protestanckiej piechoty i ułatwiło Katolikom wdarcie się do obozu. Wkrótce w wyniku ataku reszta wojsk protestanckich nie wytrzymała i zaczęła panicznie uciekać w stronę jedynego mostu. Bitwa zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem strony katolickiej.

Scenariusz przewiduje kilka zasad specjalnych, mających na celu oddanie: 1) zaskoczenia kawalerii katolickiej lewego skrzydła na początku bitwy (wszystkie jej jednostki są Formation Shaken, co uniemożliwia im kontrszarżowanie na nacierającą jazdę Protestantów, 2) zasady dotyczące wozów z pikami, zwiększające skuteczność stojących za nimi muszkieterów i dające im silną osłonę, 3) zasady dotyczące wybuchu prochu podczas szturmu na obóz. W chwili gdy na koniec tury dwie jednostki piechoty katolickiej stykają się choć jednym ze skrzydeł z polami zajmowanymi przez linię wozów z pikami, rzuca się, by sprawdzić czy na tyłach obozu nie eksplodowały prochy. Dochodzi do tego przy wynikach rzutu 8-9 (na K10). Gdy dojdzie do eksplozji, sprawdza się, który wóz taborowy eksplodował, a następnie testuje morale wszystkich jednostek w odległości 3 pól od niego, oraz dodaje im po jednym Formation Hit. Na tym nie koniec, występują bowiem jeszcze zasady dotyczące dowodzenia, ale są one w porównaniu z powyższymi mało istotne. Cała rozgrywka trwa 15 etapów. W scenariuszu przewagę (niwelowaną jednak przez teren i dodatkowe czynniki) mają Katolicy, co jest rekompensowane przez odpowiednią punktację (liczbę punktów zwycięstwa potrzebną każdej ze stron do osiągnięcia zwycięstwa w grze).

Rozgrywka miała miejsce podczas III Podwawelskiego Spotkania z Grą Historyczną i Strategiczną w Krakowie, odbywającego się 14-16.III.2014 roku.

Protestanci Khamul, Katolicy Raleen.

Pozycje wyjściowe przed bitwą. U dołu armia protestancka, schowana za linią wozów z pikami. Z przodu muszkieterowie odkomenderowani, z tyłu ciężka piechota, w środku tabory. Na prawym skrzydle zajęła miejsce silna protestancka kawaleria, lewe skrzydło pełni funkcję wyłącznie osłonową. Naprzeciw, u góry, armia katolicka, a dokładniej dwie połączone armie: hiszpańska na prawym skrzydle, pod dowództwem Cordoby, i armia Ligi Katolickiej, tworząca centrum i lewe skrzydło, pod dowództwem Tilly'ego. Jednostki kawalerii lewego skrzydła katolickiego są zdezorganizowane, co ma oddać zaskoczenie, jakie uzyskali w stosunku do nich Protestanci w początkowej fazie bitwy

Poprawiony: środa, 19 marca 2014 14:06

Więcej…

 

Operacja łódzka 1914. Najciekawsza batalia Pierwszej Wojny Światowej (patronat medialny)

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Miło nam poinformować, że Forum i Portal Strategie objęły patronat medialny nad książką Grigorija K. Korolkowa Operacja łódzka 1914. Najciekawsza batalia Pierwszej Wojny Światowej. Książka ukaże się na początku kwietnia b.r. nakładem wydawnictwa Napoleon V.

Więcej informacji na temat książki na stronie wydawcy:

http://napoleonv.pl/opis/5211370/operacja-lodzka-1914-najciekawsza-batalia-pierwszej-wojny-swiatowej.html

Polecamy tę publikację wszystkim interesującym się okresem I wojny światowej.

Poprawiony: wtorek, 18 marca 2014 15:48

 

Ofensywa wielkanocna 1972

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Informacje o książce
Pełny tytuł: Ofensywa wielkanocna 1972. Kulminacyjny punkt wojny wietnamskiej
Autor: Przemysław Benken
Wydawca: Napoleon V
Rok wydania: 2012
Stron: 362
Wymiary: 24,2 x 17 x 3,1 cm
Oprawa: twarda
ISBN: 978-83-61324-10-2

Recenzja
Wojna wietnamska większości czytelników kojarzy się z filmowymi zagonami amerykańskiej kawalerii powietrznej zwalczającej zgrupowania Viet Congu oraz z amerykańskimi żołnierzami niechętnie prowadzącymi wątpliwe moralnie działania przeciwpartyzanckie, często ukazywane w popularnych amerykańskich filmach. Z drugiej strony, bardzo rozpoznawalnym jej elementem są charakterystyczne walki powietrzne nad północnym Wietnamem (operacja Rolling Thunder). Oczywiście najbardziej znanym fragmentem jest Ofensywa Tet z 1968. Dysponujemy polskojęzycznymi, a często i polskimi publikacjami dotyczącymi każdego z tych aspektów konfliktu. Książka Przemysława Benkena zajmuje na rynku wydawniczym niszę dość unikalną. Autor pochylił się nad późniejszym i mniej znanym etapem wojny wietnamskiej – czyli tym, co działo się w kraju po przeprowadzeniu przez Nixona tzw. „wietnamizacji” konfliktu.

Poprawiony: poniedziałek, 17 marca 2014 13:12

Więcej…

 

Z wizytą w Będzinie

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Niewiele jest dziś miejsc na mapie Polski, gdzie regularnie grywa się w planszówki wojenne, a takie na heksach w szczególności. Z tym większą przyjemnością powitałem zaproszenie do Będzina, gdzie jak się okazuje jest sporo graczy, i do tego skupiających się na klasycznych grach wojennych, bez żadnych zgniłych kompromisów w postaci hybryd z grami euro. Jak zapewniają, wszyscy są u nich mile widziani, niezależnie od tego jakie gry preferują… o ile z czasem przejdą na słuszną stronę mocy.

Poprawiony: czwartek, 09 stycznia 2020 15:40

Więcej…

 

[NGBG] Lund 1676 – Czmielon vs Raleen, 08.03.2014

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Bitwa pod Lundem (4.XII.1676) to jedno z ważniejszych starć wojny szwedzko-duńskiej (1675-1679), będącej częścią angażujących całą Europę zmagań Francji i koalicji walczących z nią państw. Szwecja uczestniczyła w niej po stronie Francji. Dania, wspierana przez Holandię, po stronie koalicji. Do bitwy doszło po lądowaniu Duńczyków w Skanii, którą chcieli odzyskać od Szwedów (po tym jak stracili ją w wyniku pokoju w Roskilde w 1658 r.). Scenariusz zawierający tę bitwę znajdziecie w grze Nothing Gained But Glory wydawnictwa GMT Games, opartej na systemie Musket & Pike. Starcie rozpoczęło się od walk na prawym skrzydle, gdzie wkrótce zwycięstwo odniosła szwedzka kawaleria będąca pod dowództwem samego króla Karola XI. Szwedzi rzucili się do pościgu za pobitymi przeciwnikami i opuścili na dłuższy czas pole bitwy. Zarysowująca się klęska skłoniła do ucieczki z pola bitwy duńskiego króla Christiana V. Poległ dowódca duńskiego lewego skrzydła, gen. Arenstorff. Wówczas dowodzenie nad armią duńską przejął jego brat Friedrich von Arenstorff. Tymczasem na przeciwnym skrzydle w walce kawalerii zwycięstwo zaczęła odnosić strona duńska. Szwedzka kawaleria poszła w większości w rozsypkę, ale potem zaczęła się zbierać i powracać. Duńczycy obrócili front niemal o 90 stopni. Szwedzkie centrum, zdecydowanie słabsze od duńskiego, zaczęło się cofać. Ponoć w tym kluczowym momencie duński głównodowodzący zarządził krótką przerwę, w celu przegrupowania oddziałów. Po jej zakończeniu duńskie natarcie ruszyło ponownie. Wówczas powrócił jednak na pole bitwy z kawalerią Karol XI, co ostatecznie przechyliło szalę zwycięstwa na stronę Szwedów. Bitwa okazała się niezwykle krwawa. Spośród 12 300 żołnierzy armii duńskiej (w tym 1300 holenderskiej piechoty morskiej), zginęło 6-6,5 tys., zaś 2 tys. dostało się do niewoli, do tego wielu zginęło w rzece znajdującej się na tyłach armii duńskiej. Armia szwedzka, licząca w tej bitwie 8 tys. (w tym aż 6 tys. kawalerii) miała stracić 2,5-3 tys. oraz 50-100 jeńców. Bitwa uważana jest za jedną z najkrwawszych w historii Skandynawii.

Scenariusz zawierający bitwę jest jednym z ciekawszych i zawiera trzy warianty. Na początek zaczęliśmy od wariantu drugiego, gdzie wojska stoją naprzeciwko siebie na pozycjach przed właściwym starciem. Nie będę się tutaj rozpisywał o wszystkich wariantach (o tym być może przy następnej okazji, gdy sięgniemy po któryś z pozostałych wariantów). Przede wszystkim mamy sporo zasad specjalnych. Kluczową sprawą jest opcja ściągnięcia na pole bitwy kawalerii szwedzkiej, która je opuści, o ile podąży za nią szwedzki głównodowodzący (może on dołączyć do pościgu, nawet gdy stoi na polu sąsiednim w stosunku do jednostki zmuszonej do wykonania pościgu). Szwedzka kawaleria z głównodowodzącym powraca na pole bitwy poza krawędzią znajdującą się za duńskim prawym skrzydłem, z pól oznaczonych strzałkami (czyli po przeciwnej stronie planszy niż znajduje się Karol XI). Kolejna specjalna zasada dotyczy ucieczki króla duńskiego Christiana V. Gdy jedno z duńskich skrzydeł zostanie rozbite albo wyeliminowane, wykonuje się rzut K10, i przy wynikach 0-5, król Chrystian opuszcza pole bitwy, co daje Szwedom punkty zwycięstwa. Dalsze zasady dotyczą m.in. wpływu terenu (bitwa rozgrywana była w zimie, strumienie i grunt były zamarznięte), co ułatwia ruch przez strumienie i przyspiesza ruchy artylerii. Kolejna zasada zwiększa szansę wyjścia za planszę szwedzkiej kawalerii w ciągu pierwszych 5 etapów. Tyle najważniejszych reguł specjalnych. Scenariusz rozpoczyna się w 4 etapie i trwa do 27 etapu, czyli 24 etapy.

Duńczycy Czmielon, Szwedzi Raleen.

Pozycje początkowe obu armii. U góry armia duńska (czerwoni) pod dowództwem Chrystiana V. U dołu armia szwedzka (biało-niebiescy) pod dowództwem Karola XI. Szwedzi mają zdecydowanie lepszych dowódców, posiadają też przewagę na prawym skrzydle. Na lewym skrzydle siły obu stron są dość wyrównane, natomiast w centrum przeważają Duńczycy. Na tyłach armii duńskiej znajdują się trzy nieobsadzone (zniszczone) baterie artylerii, koło których stoją oddziały piechoty morskiej (traktowane tutaj jako lekka piechota). Armia duńska rozpoczyna z niewielkimi stratami (poza artylerią jeden poległy dowódca i jedna zniszczona jednostka kawalerii). Pole bitwy przecinają przeszkody terenowe, których najwięcej jest pomiędzy centrum obu armii

Poprawiony: poniedziałek, 10 marca 2014 19:39

Więcej…

 

Leszek, książę inowrocławski (1274/1275 – po 27 kwietnia 1339)

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Informacje o książce
Autor: Błażej Śliwiński
Wydawca: Avalon
Rok wydania: 2010
Stron: 185
Wymiary: 21,1 x 15 x 1,3 cm
Oprawa: twarda
ISBN: 978-83-60448-85-4

Recenzja
Biografia Leszka, księcia inowrocławskiego z przełomu XIII i XIV wieku, to jedna z wielu podobnych publikacji, które ukazały się w ostatnich latach nakładem krakowskiego wydawnictwa Avalon, w serii poświęconej polskim królom i książętom z okresu wieków średnich. Cykl skupia się głównie na książętach dzielnicowych, czasami jednak wybiega także poza granice Polski, czego przykładem może być opublikowana w 2013 r. praca Dariusza Dąbrowskiego poświęcona królowi Rusi Danielowi Romanowiczowi (1201-1264). Wiele pozycji w serii jest dziełem wybitnych polskich mediewistów. Do tego grona z pewnością zaliczyć możemy i autora recenzowanej książki, prof. Błażeja Śliwińskiego, od wielu już lat zajmującego się okresem zjednoczenia państwa polskiego, a w szczególności tym co działo się w owym czasie na Pomorzu Gdańskim, Kujawach i w Wielkopolsce.

Poprawiony: poniedziałek, 30 maja 2016 11:29

Więcej…

 

Strona 211 z 309