[Storm over Stalingrad] Czmielon vs Raleen, 18.07.2014

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Gra, której poświęcona jest ta relacja, była już kiedyś recenzowana na naszym portalu. Wszystkich zainteresowanych odsyłam do RECENZJI autorstwa Czarka „Clowna” Domalskiego. Jako ciekawostkę o grze mogę powiedzieć to, że jest to ponoć tytuł pierwotnie wydany w Japonii, a później gdy okazał się udany, ponownie wydany przez amerykańską firmę MMP. Czyli mamy do czynienia z grą japońską (co widać także po nazwisku autora: Tetsuya Nakamura) i produktem sprawdzonym. Całość jest dość prosta. Na tyle, że w moim przypadku wystarczyło tłumaczenie zasad przez przeciwnika przed rozgrywką (ponoć w przypadku gier wojennych się to nie sprawdza, a tu okazuje się, że można). Plansza jest, jak widać, strefowa. Z rozwiązań dotyczących walki i ruchu, zwraca uwagę przede wszystkim obracanie oddziałów, które zostały „użyte” czy raczej „zużyte” w danej turze na drugą stronę. Stan ten oznacza jednocześnie, że jednostka została aktywowana, jak i to, że została zdezorganizowana, czy związana, co czasami wiąże się z jej wycofaniem. Dla niektórych to połączenie może się z początku wydawać dziwne. Nie da się ukryć, że rzuty kością bywa, że mają znaczenie. W grze występują też karty, z różnymi bonusami i atakami specjalnymi. Więcej posiadają ich z początku Niemcy, później sytuacja powoli się wyrównuje.

O warunkach zwycięstwa w grze decyduje swoista licytacja. Każdy z graczy deklaruje ile pól nad Wołgą (chodzi o pola z cyfrą +3) jest w stanie utrzymać grając Rosjanami. Ten z graczy, który jest ich w stanie utrzymać więcej (zadeklaruje większą liczbę), wygrywa licytację i dostaje Rosjan. Drugiemu graczowi przypadają w tej sytuacji Niemcy. Powyższy mechanizm sugeruje, że łatwiej powinno się grać Rosjanami, ale sprawa jest dość względna. W przypadku naszej rozgrywki (to była już kolejna gra) obaj zalicytowaliśmy 3. Wypadł remis, więc o tym co komu przypadło przesądził rzut kostką.

Niemcy – Czmielon, Rosjanie – Raleen.

Pozycje wyjściowe. Sowieci kontrolują większość miasta. Niemcy zajęli pozycje na przedmieściach, skąd rozpoczną ataki

Poprawiony: niedziela, 20 lipca 2014 22:34

Więcej…

 

[Zwycięstwa Marszałka Saskiego] Lauffeld 1747 – Petru Rares vs Raleen, 06.07.2014

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Bitwa jest jednym ze scenariuszy gry Zwycięstwa Marszałka Saskiego (Les victories du Mareshal de Saxe), wydanej przez ekipę francuskiego magazynu Vae Victis. Gra nie jest częścią żadnego systemu. Została wydana nie w wersji pudełkowej, ale w kartonowej okładce z piękną grafiką (kopią obrazu z epoki). Poza Lauffeld (Lauffeldt) w zestawie jest jeszcze bitwa pod Fontenoy (1745). Wcześniej, jeszcze w poprzednim wieku, Vae Victis wydało co prawda dwie bitwy (pod Denain z 1712 i pod Leuthen z 1757), będące częściami jakiegoś XVIII-wiecznego systemu, z których część rozwiązań mogło się znaleźć w tej grze, ale obecnie nie jesteśmy tego w stanie stwierdzić.

Zasady gry należą do wyjątkowo prostych, nadających się do wytłumaczenia przed rozgrywką. Autorzy wyraźnie stawiali na popularyzację wydarzeń będących tematem gry, a że nie jest to okres historyczny bardzo popularny, doszli do wniosku, że znaczne uproszczenie sprawy powinno popularyzacji sprzyjać. Ogólnie rzecz biorąc, zasady są pod pewnymi względami podobne do napoleońskiego systemu Jours do Gloire, ale to tylko dalekie podobieństwo. W samej bitwie pod Lauffeld celem Francuzów jest zdobycie tytułowej wioski i zdemoralizowanie przeciwnika. Dla strony koalicyjnej (armia angielsko-hanowersko-holendersko-austriacka) celem jest utrzymanie wiosek i zdemoralizowanie Francuzów. Występują dwa warianty: historyczny, łatwiejszy dla Francuzów, i zmodyfikowany, łatwiejszy dla strony koalicyjnej. Różnice między nimi wiążą się z obsadą wioski Vlitingen, a także z zasadami aktywacji Austriaków, którzy w samej bitwie niestety okazali się wyjątkowo mało aktywni, a ich bierność kosztowała angielskiego głównodowodzącego przegraną.

Koalicja – Petru Rares, Francuzi – Raleen.

Pozycje wyjściowe wojsk przed bitwą. U dołu armia francuska pod dowództwem Ludwika XV i marszałka Maurycego Saskiego. U góry koalicyjna armia angielsko-hanowersko-austriacko-holenderska pod wodzą ks. Cumberland. Anglicy (z Hanowerczykami) na czerwono, Holendrzy na pomarańczowo, Austriacy na żółto

Poprawiony: sobota, 19 lipca 2014 22:14

Więcej…

 

Operacja łódzka 1914

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Informacje o książce
Autor: Georgij Korolkow
Tłumaczenie: Dominik Jednorowski
Wydawca: Napoleon V
Rok wydania: 2014
Stron: 254
Wymiary: 24,2 x 17,0 x 3,0 cm
Oprawa: twarda
ISBN: 978-83-7889-182-6

Recenzja
Kolejna pozycja z wydawnictwa Napoleon V, i kolejna traktująca o Wielkiej Wojnie. Praca Georgija Korolkowa o jednej z największych bitew I wojny światowej, a chyba największej na froncie wschodnim, i na ziemiach polskich.

Poprawiony: sobota, 26 lipca 2014 09:27

Więcej…

 

Dziewczyny wojenne

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Informacje o książce
Autor: Łukasz Modelski
Wydawca: Znak
Seria: Prawdziwe historie
Rok wydania: 2011
Stron: 336
Wymiary: 26,6 x 16,8 x 3,2 cm
Oprawa: twarda
ISBN: 978-83-240-1814-7

Recenzja
Czytając wiele publikacji poświęconych II wojnie światowej wciąż napotykamy na opisy walk, zwycięstw i porażek wojsk, generałów, żołnierzy, powstańców... Łukasz Modelski podjął się jednak innego spojrzenia na wojnę – z kobiecego punktu widzenia. W swojej książce Dziewczyny wojenne autor opisał prawdziwe historie dziewcząt, które przeżyły wojnę na różny sposób. Publikacja powstała z udziałem samych bohaterek, podczas wielogodzinnych rozmów z pomysłodawcą książki.

Poprawiony: sobota, 23 listopada 2019 21:14

Więcej…

 

World of Tanks: Rush (Rebel.pl)

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Tytuł gry to pewny sposób na sukces. WoT jest wciąż u szczytu popularności i nawet postępująca ofensywa War Thundera nie wytrąciła mu inicjatywy. To w sumie godne uwagi zwłaszcza, że mamy do czynienia z częściowo płatną betą, która uchodzi za produkt dla dzieci. Skoro gry komputerowe i planszowe są ze sobą bezpośrednio spokrewnione, na fali czołgomanii należało spodziewać się także planszówki, a dokładnie karcianki. Co dostajemy w pudełku?

Poprawiony: niedziela, 13 lipca 2014 12:57

Więcej…

 

Aleksander Jagiellończyk

  • PDF
  • Drukuj
  • Email

Informacje o książce
Autor: Fryderyk Papée
Wydawca: Universitas
Seria: Władcy polscy
Rok wydania: 1949 (I wyd.), 1999 (II wyd.), 2006 (III wyd.)
Stron: 124
Wymiary: 20,5 x 14 x 1 cm
Oprawa: miękka
ISBN: 83-242-0487-3

Recenzja
Po bardzo mnie zadowalającej lekturze Jana Olbrachta podchodziłem do kolejnej książki Fryderyka Papée z wielkim optymizmem. Biografia Aleksandra Jagiellończyka jest dość krótka, niewiele ponad 100 stron, jednak jest to uzasadnione kilkoma względami. Po pierwsze, władca ten sprawował swój urząd tylko 5 lat. Ponadto I wydanie książki ukazało się w 9 lat po śmierci autora, a sam Fryderyk Papée nie ukończył swojego dzieła. Rzuca się także w oczy zdecydowanie mniejszy (w porównaniu z Olbrachtem) aparat przypisów – 96 odniesień, co jest też wynikiem powyższego. Ponadto podczas redakcji nie zdecydowano się na zbytnią ingerencję w treść ze względu na możliwość pomyłki. O tych wszystkich problemach wspomina nam we wstępie historyk Krzysztof Baczkowski. Sygnalizuje on też, że brak innych opracowań życia i panowania Aleksandra spowodował kolejne, II wydanie dzieła.

Poprawiony: niedziela, 08 września 2019 08:56

Więcej…

 

Strona 202 z 310